Wpis z mikrobloga

Myślałeś nad przeramowaniem definicji sukcesu w życiu z ładnego mieszkania i szczęśliwej rodziny czyli z reprodukcyjnego na jakiś inny, możliwy dla Ciebie do spełnienia?


@interpenetrate: myślałem, próbowałem kilka lat i nic mi to nie dało.
Ja po prostu uwielbiam kobiety, już w przedszkolu nazywali mnie "babski stryj".
W szkole pierwszy miałem dziewczynę.
Nawet zwykła rozmowa z kobietą to jest wyrzut endorfin. Nawet z 50-latką się czuję od razu lepiej.

W porównaniu