Wpis z mikrobloga

  • 2
@MetalowyBieg: dokładnie, denerwuję mnie tylko to takie kreowanie jakiejś troski o ciebie. Każdy ma w dupie twoje samopoczucie, liczy się jedynie hajs z twoich podatków, państwo w ciebie zainwestowało i musi się zwrócić, nie chodzi o żadną moralność czy chęć pomocy. Denerwujące że tych którym się to wszystko zwyczajnie nie podoba przyrównuje się do jakiejś Choroszczy. Ktoś może mieć wywalone na cały ten współczesny świat i powinien móc godnie się z
@Wraczek: tak naprawdę nikogo nie obchodzi Twoje życie.
Przyjdą tylko, kiedy spróbujesz z nim skończyć. Bo uważają że po prostu tak trzeba, nikt nie chce znać kogoś kto skończył ze swoim życiem, bo mogą czuć wyrzuty sumienia, ze nie powstrzymali.

Kiedy już się im uda przez krótki czas będą sprawdzać co u Ciebie, a jak sytuacja się ustabilizuje to znowu Cię oleją.

Życie się magicznie nie zmieni na lepsze po nieudanej