Wpis z mikrobloga

ziom, ja Ci piszę o sytuacji ukraińców, ty mi odpowiadasz o ruskich...

@uirapuru: Dziwisz się? Myślisz, że komuś po paru dniowym kursie dadzą gadżety? Mięso armatnie się nie liczy, zresztą za mięsko co ludzie dostaną, worek ziemniaków w rosji? XD


u nas nawet wot ma nokto i termo na stanie
  • Odpowiedz
ziom, ja pisałem o ukraińcach, ty mi odpowiadasz o ruskich...


@uirapuru: Z bardzo prostego powodu piszę o ruskich - Ukraińcy dostają masę sprzętu, a sami się od lat przygotowywali do wojny. Bliżej nam w hipotetycznej wojnie do ruskich, chociaż nie atakowalibyśmy, a atakujący dostają bardziej w dupę.

u nas nawet wot ma nokto i termo na stanie


@uirapuru: Ale ty nie idziesz do WoT, a dostajesz szybkie przeszkolenie z piu
  • Odpowiedz
@uirapuru: Z bardzo prostego powodu piszę o ruskich - Ukraińcy dostają masę sprzętu, a sami się od lat przygotowywali do wojny. Bliżej nam w hipotetycznej wojnie do ruskich, chociaż nie atakowalibyśmy, a atakujący dostają bardziej w dupę.


@fervi: to nie sprzęt wygrywa na tej wojnie, a dowodzenie i inne aspekty. Ukraińcy zdołali się na szybko przepiąć na dowodzenie "oddolne", które my ćwiczymy od wejścia do NATO - ogólne decyzje idą
  • Odpowiedz
już pisałem, że walka na wojnie, to nie tylko "piu piu na froncie".


@uirapuru: Zgadza się, ale jedyne czego się dowiedziałem, to, że ilość poborowych na froncie np. podczas II wojny światowej ze strony ZSRR była "znacząca", czyli w sumie gówno wiem. Natomiast to by się zgadzało z logiką i że będziesz mięsem do odstrzału

to nie sprzęt wygrywa na tej wojnie, a dowodzenie i inne aspekty. Ukraińcy zdołali się na
  • Odpowiedz