Dodaję manualnie bo skrypt mi nie działa od kilku miesięcy
Po nieodespanej nocce w pracy wsiadłem w #!$%@? do Wawy ktróre musiało się #!$%@?ć na stacji początkowej i przez całą podróż mieliśmy darmowe minuty od pkp. Zmróżyć oka nie mogłem przez co zdychałem nocą z soboty na niedzielę. Turbodrzemki na przystankach od Kleszczowa po Wieruszów nie pomagały zbyt wiele, ale nie potrafiłem ich sobie odmówić. Po każdej kolejnej piętnasto minutówce byłem coraz bardziej zmarznięty i coraz mniej wierzyłem w powodzenie wyjazdu. Za dnia w Górze Kalwarii, Grójcu czy nad Zalewem Sulejowskim nie czułem się śpiący, ani jakoś specjalnie zmęczony, za to o wchodzie słońca pod Wieruszowem szukałem połączeń kolejowych Wieruszów/Kępno - Wrocław. Nic nie znalazłem więc ruszyłem dalej. Od Kępna było już lepiej. Pomogły albo hoddogi na orlenie albo ciepłe promienie słońca. Senność znikła za to wrócił towarzyszący mi od samego początku wmordewiatr, teraz wyjątkowo silny. W Oleśnicy drogi były mokre i było wszędzie sporo kałuż - omineła mnie czwarta już burza. Dużo farta miałem.
Według RWGPS 2100m wzniosu, wg Suunto 800 -,-
Max square: 45x45 Max cluster: 2956 All cluster: 3222 Total tiles: 6861
384 517 + 423 = 384 940
strava
Dodaję manualnie bo skrypt mi nie działa od kilku miesięcy
Po nieodespanej nocce w pracy wsiadłem w #!$%@? do Wawy ktróre musiało się #!$%@?ć na stacji początkowej i przez całą podróż mieliśmy darmowe minuty od pkp. Zmróżyć oka nie mogłem przez co zdychałem nocą z soboty na niedzielę. Turbodrzemki na przystankach od Kleszczowa po Wieruszów nie pomagały zbyt wiele, ale nie potrafiłem ich sobie odmówić. Po każdej kolejnej piętnasto minutówce byłem coraz bardziej zmarznięty i coraz mniej wierzyłem w powodzenie wyjazdu. Za dnia w Górze Kalwarii, Grójcu czy nad Zalewem Sulejowskim nie czułem się śpiący, ani jakoś specjalnie zmęczony, za to o wchodzie słońca pod Wieruszowem szukałem połączeń kolejowych Wieruszów/Kępno - Wrocław. Nic nie znalazłem więc ruszyłem dalej. Od Kępna było już lepiej. Pomogły albo hoddogi na orlenie albo ciepłe promienie słońca. Senność znikła za to wrócił towarzyszący mi od samego początku wmordewiatr, teraz wyjątkowo silny. W Oleśnicy drogi były mokre i było wszędzie sporo kałuż - omineła mnie czwarta już burza. Dużo farta miałem.
Według RWGPS 2100m wzniosu, wg Suunto 800 -,-
Max square: 45x45
Max cluster: 2956
All cluster: 3222
Total tiles: 6861
źródło: IMG_20230617_105545
PobierzKomentarz usunięty przez autora
źródło: temp_file.png3312618395102277441
Pobierzźródło: temp_file.png5509972865261596215
Pobierzźródło: temp_file.png932288435792414747
Pobierzźródło: temp_file.png3818860472372043484
Pobierzźródło: temp_file.png6118174117404992654
Pobierzźródło: temp_file.png8167977408163505624
Pobierzźródło: temp_file.png7771597925106779414
Pobierzźródło: temp_file.png3464767127114667991
Pobierzźródło: temp_file.png2802287914871442600
Pobierzźródło: temp_file.png6640625002948992216
Pobierzźródło: temp_file.png6204962219672134980
Pobierzpo tych drzemkach wyglądałem jak na obrazku
coś koło 300kwadratow i 2900sqadratinhos
źródło: temp_file.png120535823590414155
Pobierz