Wpis z mikrobloga

  • 1
psychoterapia poznawczo-behawioralna.


@Dragonan: Jest to terapia DDA.
@WielkiNos Moja ostatnio #!$%@? bo przez spotkanie zerkala na zegarek, a po 30 minutach poweidziala, ze to koniec i widzimy sie za tydzien xd chyba powiem jej, ze udalo mi sie dostac gdzie indziej i po prostu nie bede tam chodzic.
  • Odpowiedz
@Kremufka2137: no tak, teoretycznie mozna "zmienic optyke" i sie oszukiwac, tylko po co? Jezeli dla kogos najlepszą rzeczą jaka go spotkała od dłuższego czasu to promocja w biedronce na jakiś produkt to wybacz, nie ma co sie oszukiwać - jego zycie ssie pale. W tym samym czasie Julka albo Oskarek balują sobie na Malediwach za hajs starych.
  • Odpowiedz
Jest to terapia DDA.

@nomysza6666: Nie ma takiego nurtu terapeutycznego. Najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia są takie:
1. Takie coś usłyszałeś. W sumie może jako diagnozę kogoś kto nie jest psychoterapeutą. Albo ktoś nie za bardzo znający się skierował cię gdzieś gdzie leczą DDA. Ale twierdzisz że to na NFZ.
2. Ta psychoterapia odbywa się gdzieś przy jakimś ośrodku rozwiązywania problemów alkoholowych czy czymś podobnym. I możliwe że jest tam niby opisane że
  • Odpowiedz
@kamil150794: to już ci je daję: 0. Terapia nie pomaga, tylko jest narzędziem przez które ty sobie możesz pomóc w ustrukturyzowany sposób. Jak sobie postanowisz zaprzeć się i oczekiwać że terapia się przebije przez twój opór i niechęć i zacznie pomagać, to faktycznie możesz od razu nie próbować marnować pieniędzy.

Tak jak przy leczeniu alkoholizmu warunkiem wstępnym jest trzeźwość, tak w przygrywie powinna być jakaś podstawowa akceptacja że to nie zewnętrzna
  • Odpowiedz
@Ranmus: Nikt nie mówi ze nagle zaczniesz wyrywać dziewczyny jak jestes 1/10. Chodzi o to zebyś sie troche pocieszył z tego życia jak już jesteś, bo co strzelisz sobie w kolano bo jak już czuje sie okropnie to powinienem czuć sie okropnie na całego?
  • Odpowiedz
Piękny fikołek.


@kamil150794: piękne kontrargumenty ( ͡° ͜ʖ ͡°) szybko się kolega skończył

to po co mam chodzić na terapię?


@polski_chinczyk_kek: wszystko opisałem, nie udajemy że nadal coś trzeba wyjaśniać. Jest ustrukturyzowaną pomocą. Siebie masz codziennie, widać jakie postępy to dało. Nikt ci nie broni nabyć tej wiedzy i samemu robić postępy, ale jej nie masz i ich nie robisz. Po co jakikolwiek specjalista, masz ręce
  • Odpowiedz
@nomysza6666: im dłużej słucham o tym jak pracują "psycholożki" od mojej różwej (z którymi ona pracuje, zawód pokrewny), tym bardziej jestem przekonany, że większość zajmuje się tym z przypadku. Serio, niektóre to zwykłe tępe dzidy, które same mają problemy psychiczne.

Myślę że na samym początku, najwięcej czasu zajmuje znalezienie psychologa. Dopiero potem można mówić o jakiejkolwiek terapii. W innym wypadku, taka oderwana od rzeczywistości pani psycholog, właduje kogoś w jeszcze większe
  • Odpowiedz
@nomysza6666: Nie słuchaj dragonana, to terapeutyczny szur, co kazdego chce wysykac na terapie. Uciekaj z tego gówna, mnie terapia tylko znisczyła i wywołała myśli samobójcze.
  • Odpowiedz