Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Budze sie rano, slysze ze niebieski na callu, pic mi sie chce, wiec ide do salonu biore wode, podchodzę by sie przywitac, chce mu dac buzi w glowe, jestem juz blisko i jeeeeeeeeb xD #!$%@?ł mnie ręką na ziemie. Ja nie wiem o co chodzi, ten przerazony, ze on jest NA KAMERCE... A ja jestem naga, bo sypiam nago xD

No czulam sie mega zle, poszlam do sypialni siedziec w ciszy i sie stresowac wewnetrznie. Jak zakonczyl rozmowe to przyszedl, ja sie czulam mega zle bo mnie nago widzieli nie wiem jacy ludzie nawet, a on na mnie krzyczy ze jak moglam. I to najwazniejsze teraz, bo on NIGDY NIE JEST NA KAMERCE. Jestesmy ze soba dwa lata i pol roku temu zmienil prace i na kamerce byl tylko na rozmowie o prace. Wiec mowie mu, spokojnie ze przeciez NIGDY NIE JEST NA KAMERCE I SKAD MOGLAM WIEDZIEC, to ten dalej TO PO CO NAGO CHODZISZ PO DOMU itp. i ze to jest moja wina, bo jak ktos siedzi przy komputerze ma sluchawki i rozmawia patrzac na ekran to trzeba ZAWSZE ZALOZYC ZE MOZE BYC NA KAMERCE I TO MOJA WINA. I moj argument ze ostatnie pol roku ani razu nie byl na kamerce, a chodzilam nago po domu i nie bylo problemu, to sie odbija od niego.

Mysle ze oboje nie rozumiemy swoich stanowisk. On nie rozumie nawet jak ja sie teraz wewnetrznie czuje (to bylo dzis rano) widzieli mnie nago ludzie, przecież ja nie chcialam tego. Skoro ja czesto chodze nago po domu to mogl on mi powiedziec ze bedzie na kamerce, zebym sie ubrala (tak wiem, spalam w tym czasie), ale ja tez sie czuje z tym zle. I jeszcze gorzej ze on mnie wini :<

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zalesie



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: RamtamtamSi
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 131
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: Fajne bejty wymyślają spermiarze. Jeszcze jakim językiem słodkiej idiotki jest to pisane, żeby spermiarze mogli debatować, że wszystkie kobiety są tak tępe jak bohaterka tej wymyślonej opowieści.
  • Odpowiedz
uważam podobnie jak Ty, nie ma o co sie kłócić, ale jeżeli mialbym być sądem, to jednak orzekłbym winę gościa, bo to jednak on przyniósł robotę do domu, a nie ona swoją nagość do pracy. Chyba, że ma swoje zamknięte biuro i tam siedzi, to już inna sprawa by była


@quercy: no bo nie ma, to dla mnie problem z kategorii z dupy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

hm..co do sądu to ciekawa analiza. Przyniesienie pracy do domu, nie jest tu "wykroczeniem" ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Bo wiedziała, że jest przyniesiona. W związku z tym z racji wykonywanej pracy, ten pokój staje się jego pracą, nie powinna tam w ogóle wchodzić gdy widzi, ze on jest w pracy ma słuchawki na uszach i jest skupiony. Jeżeli już oceniać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
weszła i doświadczyła konsekwencji. Błędnie ekstrapolowała informację, że skoro od pół roku (bo tak
  • Odpowiedz
@AlienFromWenus: "Do tego oczywiście mają w doopie uczucia różowych, ich obchodzi to że oni się źle czują w danej sytuacji i roszczą sobie prawo do obrażania się i robienia awantury obwiniając (jakże by inaczej, zawsze winna jest różowa xD) o to różową, nie przejmując się, że samej różowej jest już wystarczająco źle i zamiast ją pocieszyć, to wolą ją jeszcze dobić. Nihil novi"

Tak tutaj wcale nie jest napisane, że
  • Odpowiedz
A ja jestem naga, bo sypiam nago xD


@mirko_anonim: Mirabelka, zostaw tego gamonia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

U mnie będziesz mogła chodzić nago kiedy tylko zechcesz:p Nawet jak będę na kamerce. Wystarczy pomyśleć jak ustawić sobie kompa, nie trzeba od razu awantur robić ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Ulfric_Stormcloak: zwlaszcza w takich p0lackich firmach jest zawisc jakas chora albo takie wycieczki personalne.

Ja mam blachy z krakowa w aucie i TL dziad 60lvl przyczail, a urodzilem sie w wwa i ciagle gadal, abo Ty jestes z krakowa - ciagle mnie probowal sprowokowac. W koncu odszedl, ale myslalem czy tego nie eskalowac do HR jako szykanowanie pochodzenia (bo co to ku'rwa za wycieczki nt tego skad pochodze)

Tam takich
  • Odpowiedz
Ja mam blachy z krakowa w aucie i TL dziad 60lvl przyczail, a urodzilem sie w wwa i ciagle gadal, abo Ty jestes z krakowa - ciagle mnie probowal sprowokowac. W koncu odszedl, ale myslalem czy tego nie eskalowac do HR jako szykanowanie pochodzenia (bo co to ku'rwa za wycieczki nt tego skad pochodze)


@programista15cm: Ło rety xD W sumie jak ktoś po "obczajeniu" blach uprzedza się do kogoś, to
  • Odpowiedz
@Mutare_mundi: to byłoby trzeba rozłożyć na czynniki ich relacje, jak to wygląda, bo u jednego nie ma dzieci w biurze, a u drugiego dzieci sobie wbiegają podczas konferencji, która jest na żywo w telewizji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W takim razie możnaby snuć dalsze wyobrażenia gdzie znajduje się granica, do której mozemy dotrzeć, że to ona musi się domyślać, że mąż robi daną rzecz. Jakby było
  • Odpowiedz