Wpis z mikrobloga

Koledzy, czy opłaca się kupić używaną markę premium? Kiedyś miałem przyjemność pojeździć tym modelem i mam bardzo fajne odczucia.

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/mercedes-benz-klasa-e-stan-fabryczny-unikat-ID6FyVkE.html

Jeden z najlepszych silników, bardzo mocna i trwała konstrukcja auta.

Czy warto brać? A może jednak coś dołożyć i wziąć nowe, najtańszy segment?

A byłbym zapomniał: wieś, 25 tysięcy kilometrów rocznie xD

#motoryzacja #samochody
jalop - Koledzy, czy opłaca się kupić używaną markę premium? Kiedyś miałem przyjemnoś...

źródło: temp_file.png380654663390352065

Pobierz

Używana marka premium czy nowe najniższej jakości?

  • Używane premium 43.2% (2010)
  • Nowe najniższej jakości 56.8% (2644)

Oddanych głosów: 4654

  • 222
  • Odpowiedz
@jalop: moja mama miała 20letni samochód z podobnym przebiegiem jeździła tylko do pracy w małym miasteczku na zakupy i na wieś do babci kilka km pod miastem. Aczkolwiek nawet jeśli licznik nie przekręcony to po 20 latach masa rzeczy pruchnieje i rdzewieje i przebieg nie może być jedynym miernikiem zużycia. Dużo ważniejsze są historia regularnych autoryzowanych serwisów i czy auto było garażowane. Myśle że tu tego nie ma bo mało jest
  • Odpowiedz
@jalop: Jeżeli chcesz kupować takie stare auto to po pierwsze kupuj je z kimś kto się specjalizuje w danej marce, po drugie poświęć na to dużo czasu. I po trzecie, odpowiedz sobie na pytanie, co zrobisz jak auto się zepsuje i naprawa wyniesie 30k. Jak masz na koncie drugie tyle i chcesz po prostu spełnić swoje marzenie, to bierz. Jak potrzebujesz auta do jeżdżenia i nie masz zapasu kasy to weź
  • Odpowiedz
  • 0
@jalop strasznie drogo coś tu wychodzi ten Merc. Jaguara XJ z 2008 kupiłem za 24k. No i pamiętaj że utrzymanie pozostaje cenowo na poziomie klasy premium, skalkuluj, czy Cię stać na utrzymanie, zakup to pikuś
  • Odpowiedz
@jalop: używane premium, ale nie w cenie nowego, tego Benza możesz kupić poniżej 30k w bardzo dobrym stanie, tylko weź pod uwagę, że używany jest droższy w utrzymaniu
  • Odpowiedz
@Kamil32123 Najlepiej sprzedający się samochód w Europie, a dla ciebie śmieć. No ale cóż. Nie każdy musi dowartościować się samochodem.
Oczywiście, że miałem okazję jechać najnowszym modelem i niczym ten samochód nie odstaję np. od Skody Fabi.
Pierwsza Sandero tak, to był śmieć, ale kosztował 30 tys. Każda kolejna wersja to duży przeskok jakościowy w górę.
  • Odpowiedz
@epicentrum_chaosu co ma za znaczenie czy najlepiej sprzedający czy najgorzej.
"Niczym nie odstaje od skody fabi" no chyba tej z roku 2004. Teraz już wiem że nie masz pojęcia o czym piszesz. Tu nie chodzi o dowartościowanie bo taka nowa skoda fabia która nie jest żadną marka premium jest o kilka leveli wyżej od tego rumuńskiego parcha.

Dacia ma gówniane wykończenie, głośno podczas jazdya spasowanie plastików jak i karoserii to śmiech na
  • Odpowiedz
@jalop: 70K za 20 letni samochód, który w sumie niczym się nie wyróżnia.. na zasadzie o stoi jakiś stary mercedes ciekawe czy to jest warte z 5K i to stary z nowszych a nie jakiś klasyk, . i których jest pełno na ulicy, to pomysł totalnie poroniony.
  • Odpowiedz