Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/FEMBOYS_aWGURyIHLD,q60.jpg)
FEMBOYS +357
Kurde, właśnie mi się przypomniało jak ojciec pierwszy i w sumie jedyny raz w życiu zabrał nas na "rodzinne wakacje, nad morzem!" (ꖘ‸ꖘ)
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
Ja #!$%@?, to był najgorszy koszmar mojego życia, ale zacznę od początku:
Miałem wtedy jakieś 10 lat może 11, w domu bieda nie było kasy na jakieś normalne wakacje, ale kiedyś mój stary skumał się z jakimś kumplem z roboty który miał rzekomo domek letniskowy
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/76e5f25304928daf6b9fe9bf462c252b5923f385f02571dfd383ac2c34bb6511,w150.jpg)
keymac +3
Czyli skoro to jest jednak jakiś powszechny problem a przynajmniej rosnący w ostatnich latach to znaczy, że musi być czynnik zewnętrzny na to wpływający. Cięzko winić X osób indywidualnie, że hehe pewnie się nie myją to są sami.
Skoro chodzą na terapie to pewnie się myją i robią mase innych rzeczy związaną z samorozwojem a mimo to są zupełnie wyrzuceni poza krąg seksualny.
To w sumie stoi zupełnie w opozycji do tego co każdy randomowy normik napisze na wykopie "hehe zajmijcie się sobą a nie się użalacie, to wasza wina".
Nie, żeby to było jakieś hehe usprawiedliwienie bo zaraz pewnie się przyczepi ktoś ale można dojśc do wniosku, że nawet gdybym stanął na uszach to mogę zostać sam, ze względu na sytuacje poza moim wpływem jaką jest rynek matrymonialny o obecne standardy doboru ludzi.
Czyli jednak blackpill ma (przynajmniej częściowo) racje. I to potwierdzone na terapii. Ciekawe.
#samotnosc #zwiazki #psychologia #rozwojosobisty