Aktywne Wpisy
Mc_Gnoyek +2439
Mirki, proszę was o pomoc.
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Dziś, dosłownie półtorej godziny temu w parku jakiś człowiek podszedł do mnie i spryskał mnie ORAZ MOJE 5 MIESIĘCZNE DZIECKO gazem pieprzowym.
Akcja miała miejsce w parku na Kurdwanowie w Krakowie, ok. godz. 18:45.
Nie wiem tak naprawdę co zaszło, nie wiem czemu, nie umiem tego przetworzyć.
Monitoringu prawdopodobnie brak, policja kazała jechać na komisariat zgłosić, jeśli mi się chce.
Synek został zabrany karetką do szpitala ale
Cześć Panowie i Panie, to ja Kasia Pieluszka, Kasia z Bali.
Mam dla was poradnik o wyrywaniu. Perspektywa kobiety, rady od ludzi pochodzących z całego świata, historie z życia (między innymi o nagich Czeszkach), charakterystyka kultur (rady jak wyrwać Francuza lub Francuzkę czy mieszkańców Asutralii)
Kupujecie wpłacając od 29 zł na Sztuka wyrywania - poradnik dla kobiet i mężczyzn
Wysyłka ebooka do 12 godzin.
Wiem, że lubicie czytać ;)
#rozrywka #bali #
Mam dla was poradnik o wyrywaniu. Perspektywa kobiety, rady od ludzi pochodzących z całego świata, historie z życia (między innymi o nagich Czeszkach), charakterystyka kultur (rady jak wyrwać Francuza lub Francuzkę czy mieszkańców Asutralii)
Kupujecie wpłacając od 29 zł na Sztuka wyrywania - poradnik dla kobiet i mężczyzn
Wysyłka ebooka do 12 godzin.
Wiem, że lubicie czytać ;)
#rozrywka #bali #
Ludzie zawsze będą Ci coś wciskać niepytani.
A Ty sobie idź własnym tempem, dodawaj kolejne kroki wtedy, kiedy poczujesz się na to gotowy, nie narzucaj sobie naraz zbyt dużo pod jakąś zewnętrzną presją.
Szczególnie łatwo wsiąść na tę karuzelę jak ktoś jest bardziej ambitny i dążący
Popieram Twoje podejście.
Wielu ludzi twierdzi, że jak chce się zacząć ćwiczyć to trzeba znaleźć jakiś wysublimowany program, zmienić dietę, rzucić używki, suplementować się bóg wie czym, odwrócić życie do góry nogami itd itp.
Tymczasem ja po prostu poszedłem ćwiczyć bez przygotowania(kalistenikę) i to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Minęło już osiem miesięcy i wiem, że będzie co najmniej osiem kolejnych. Robię w sumie cały czas to
ty nie będziesz mi zwracał uwagi
@sunu459 Przecież właśnie to zrobiłem. I co teraz?
Jako radę od siebie dorzucę, że w ogóle nie powinieneś się przejmować dietą z aktualnym nastawieniem, bo póki masz motywację to warto przekuć ją w sam nawyk "chodzenia na siłkę". A nawet więcej; Jeżeli będziesz miał jakiś gorszy dzień i będziesz planował zrobić "skip" to spróbuj się zmusić, żeby jednak pójść, a później daj sobie "nagrodę" za ten wysiłek - czy to będzie rozluźniający spacerek,
Dobrze, że olewasz te komentarze co do diety.
Widzę, że temat zrobił się tak jak inne zajawki. Panie kawa to tylko z młynka za 2000 zł, muzyka to tylko że wzmacniacza lampowego i przewody ze złota. A tu teraz panie 2g białka na kg masy ciała bo nie urosniesz. Tylko kurczak i ryż do końca życia - inaczej nie ma sensu żebyś ćwiczył.
Rób swoje i za jakiś czas
Ważne byś był regularny, lepszy plan, lepsze diety dorzucaj powoli i nic wbrew sobie, nie zmienisz przyzwyczajeń z dnia na dzień bo tylko się zniechęcisz.
Skup się na rozciąganiu i prawidłowym wykonywaniu ćwiczeń siłowych pod względem techniki. Warto wziąć kogoś doświadczonego kto ci wytłumaczy co i jak, poprawi to twoje nawyki przyszłe.
Jak dojdziesz do ciężarów to będzie już i technika i