Wpis z mikrobloga

@Grremllin: w pracy nie ma kolegów, są tylko znajome twarze

Złota zasada w pracy nie ma kolegów, po pracy owszem możemy być kolegami.


@syjusz: No nie do końca, za dużo się nasłuchałem o osobach, które za wiele usłyszały ''po pracy'', aby potem wykorzystać to dla siebie w pracy, pogrążając innych
  • Odpowiedz
  • 8
@LubieHardkor
Wszystko zależy od specyfikacji pracy i od tego jak jesteś zmuszony do współpracy z innymi. Ja mam taką pracę, że dostaję dyspozycję jak kurier i robię swoje i na resztę leje. Dobrze się przekonałem na własnej skórze jacy ludzie to plotkarze i szczególnie "dojrzali Panowie".
Aha i jeszcze jedno faceci to jeszcze większe plotkary niż kobiety ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Wszystko zależy od specyfikacji pracy i od tego jak jesteś zmuszony do współpracy z innymi.


@syjusz: tutaj masz racje

Aha i jeszcze jedno faceci to jeszcze większe plotkary niż kobiety ( ͡º ͜ʖ͡º)


@syjusz: generalnie nie powinno się generalizować, ale przerobiłem już pracę, z samymi facetami, czy też gdzie w znacznej większości pracowały kobiety i muszę powiedzieć, że nie xD Kto pracował z kobietami ten
  • Odpowiedz
  • 23
@Grremllin na wszystko miej podkładkę. Mimo że komuś coś powiedziałem czy przekazałem zawsze zostawiam jeszcze ślad w postaci maila do głównego/prezesa że coś zostało zrobione itp. za dużo było sytuacji że ktoś coś zapomniał albo zapodział i się zaczynały pretensje.
  • Odpowiedz
@Grremllin: "Jak się odezwę, to sobie pójdzie." Zwykle działa na apaczy, klientów którzy jednak chcą coś ode mnie kupić, nie da się tak łatwo przegonić i muszę im sprzedać towar który ich interesuje ;)
  • Odpowiedz