Aktywne Wpisy
Pust3lnick +6
Cześć. Jako że od ponad 10 lat mam prawo jazdy B i zawsze chciałem spróbować swoich sił na motocyklu postanowiłem zakupić sobie 125 żeby spełnić wreszcie swoje małe marzenie. Jest tylko jeden problem - na żadnym motorze nigdy nie jeździłem, wiem tylko jak się tym jeździ w teorii z internetu, ale praktycznie nie mam ani minuty doświadczenia, a gdybym tą 125 zakupił, to miałbym ponad 40 km drogi powrotnej do pokonania nim
Tak wygląda depresja
Wydaje się, że bardzo trudno osiągnąć wysoki stopień zaawansowania w medytacji (szczególnie osobom z #adhd #depresja czy #nerwica), odpowiadający pierwszemu etapowi oświecenia (stream entry), o trzeciej czy czwartej ścieżce wg Theravady nie mówiąc. Jak to jest z dostępnością czegoś bardziej osiągalnego, co znacząco może się przełożyć na stabilną, ogólną redukcję cierpienia i szczęście niezależne od warunków? Próby znalezienia takiego "low-hanging fruit" to np.:
- PNSE/fundamental wellbeing wg Finders Course i Jeffreya Martina (wiele osób sobie go chwali, pomimo tego, że jest wiele uzasadnionych kontrowersji):
http://www.nonsymbolic.org/PNSE-Article.pdf https://docs.google.com/document/d/1mBoiFi1zbtP1ewUCjoTtAabG67GjsLICuceAjl4nHWE/edit#
- Just One Look method:
https://www.justonelook.org/jolmethod.php
- Niedualne medytacje Sama Harrisa:
https://www.clearerthinking.org/post/can-you-experience-enlightenment-through-sam-harris-waking-up-meditation-app _
Czy jest jakaś nadzieja dla laików i osób z problemami (które najbardziej potrzebują takiej pomocy), czy trzeba nastawiać się na lata pracy i potencjalne dark nighty? Z drugiej strony, oświecenie/głęboka niedualna świadomość (ujęcie tybetańskie) to podobno coś, co ma być dostępne "tu i teraz", i możliwe do zobaczenia wprost - zastanawiam się np. nad tymi refleksjami:
https://www.reddit.com/r/nonduality/comments/1115jgf/actual_methods_for_nondual_awakening/
@well_being @Dreampilot #buddyzm #medytacja #psychodeliki #swiadomysen #duchowosc
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Dla mnie najlepszym przykładem jest Mingyur Rinpoche. W wieku dziecięcym cierpiał na ataki paniki i wg jego słów całkowite uleczenie zajęło mu 6 lat nieprzerwanych medytacji. Wtedy uczynił symptomy tych ataków obiektem medytacji i całkowicie