Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

  • 397
@Kingside problemem nie jest to że młody niczego nie umie tylko że nie chce się nauczyć i w każdej chwili przestoju wywleka telefon
  • Odpowiedz
@zdzi: niestety... u mnie na 4 praktykantów tylko jeden wykazuje chęci do czegokolwiek, a reszta ma musk sparowany z telefonem
  • Odpowiedz
problemem nie jest to że młody niczego nie umie tylko że nie chce się nauczyć i w każdej chwili przestoju wywleka telefon


@zdzi: Byłoby lepiej gdyby w każdej wolnej chwili wywlekał paczkę fajek i szukał miejsca żeby zajarać tak jak starzy robole ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@zdzi

problemem nie jest to że młody niczego nie umie tylko że nie chce się nauczyć i w każdej chwili przestoju wywleka telefon


A co jak w pracy nie możesz mieć telefonu? I co wtedy? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Twój argument to inwalida xD
  • Odpowiedz
  • 15
@Krystaliczna1 nie mówię o czasie wolnym. Konieczność regulacji maszyny lub przezbrojenia to nie jest czas wolny. Pracuje w miejscu gdzie większość obrabiarek obsługują dwie osoby i przy zestawieniu operatora z młodym od razu w pierwsze dni widać czy młody będzie robił czy nie. Skoro nie jest zainteresowany jak doświadczony operator dokonuje regulacji/czyszczenia czy wymienia narzędzia to jak ma coś umieć? Detal nie idzie? To tel w łapę niech się stary martwi :)
  • Odpowiedz
Miałem/mam dwie studentki w robocie. Absolutnie nie widzę po nich sparowania z telefonem. Są bystre jak kadra z dłuższym stażem. Więc nie powiedziałbym, że "kiedyś to było" czy "stara szkoła".
Wyjmowanie telefonu w wolnej chwili to znak czasów a nie zachowanie wyłącznie młodych.
  • Odpowiedz
  • 13
@kuncfot to jest zachowanie młodych. Ja myślałem, że to ja dużo siedzę w pracy na telefonie, ale jak przyszedł młodziak to o ja #!$%@?ę. XD

Młodzi też w ogóle nie czują jakiegoś takiego, nie wiem jak to nazwać, podejścia do pracy? Typek w sytuacji gdy przychodzi kierownik i coś tłumaczy potrafi odebrać dzwoniący telefon i wyjść sobie gdzieś pogadać. XD

Oczywiście to generalizacja i wiadomo, że każdy taki nie jest, ale trend
  • Odpowiedz
problemem nie jest to że młody niczego nie umie tylko że nie chce się nauczyć


@zdzi: chce się nauczyć, tylko na normalnych a nie kukoldowskich-beciakowskich polaczkowych zasadach od zasranego bumera.

w każdej chwili przestoju wywleka telefon


@zdzi: i bardzo dobrze. W wolnej chwili każdy robi co mu leży.
  • Odpowiedz
@Kingside ja do nas jakiś nowy młody przychodzi do roboty, to zawsze staram się czegoś go nauczyć, nie drzeć mordy i sobie żartów głupich nie robić(nie do przesady) , bo kiedyś też byłem tym "mlodym"
  • Odpowiedz
no właśnie jak jesteś w pracy kretynie, to nie masz wolnej chwili


@woj_st: sorry polaczku, ale w przeciwieństwie do ciebie nie jestem fizolem i mam sporo wolnych chwil w czasie 8-godzinnego dnia pracy, faktycznie więc nie wiem o czym piszesz
  • Odpowiedz
sorry matołku, ale czy jesteś fizolem czy ministrem to powinieneś pracować w każdej #!$%@? sekundzie


@woj_st: ok polaczku bumerze o mentalności niewolnika, a teraz wracać kukoldować i spermić do p0lka, macie to w dna
  • Odpowiedz
@Kingside: xD.
Anegdotka.
Tymczasem Tato, amerykańskie korpo miliardy dolarów, swego czasu mający ekipę kilku gagatków (ogarnianie sprzedaży, SAP, szło wyciągnąć liczbę ogarniętych wierszy) akcje miał taką, że na wakacje brali "Niunię" na praktyki. Klasyka, młodzik 22, czy 23 lata, bo starszyzna musi polecieć na harlem-szejk-al-habibi.

Kobiety po 10 lat doświadczenia 7k rekordów miesięcznie.
"Niunia"? 12k.

Kurtyna.
  • Odpowiedz