Wpis z mikrobloga

Wyprzedzasz sobie na dwupasmowej autostradzie z prędkością 140 km/h kolumne trzech tirów, które jadą w bliskiej odległości od siebie z pędzące z prędkością 90 km/h/. Więc wyprzedzanko idzie ładnie i płynnie. Ale to nic.. przez całe kilka sekund wyprzedzania masz już na zderzaku jakiegoś człomba co czeka aż wyprzedzisz żeby pofrunąć swoje 170-180 XD no niech sobie jedzie nawet 200.. ale siedząc na zderzaku przy tej prędkości to wiesz, że debil. a jak wiezie 20letnią dżejskiczke na paznokcie to już wiesz, że debil pomnożony przez pitagorasa

#heheszki #polskiedrogi
  • 53
  • Odpowiedz
  • 324
@arturek98c: @Masuj zjeździłem całą Europę i myślałem że nie ma większych artystów niż Polacy w tej kwestii. Węgrzy też też trochę zapi3rdalają, się bez tragedii. We Włoszech bywałem na max kilka dni. Teraz siedzę od miesiąca na szkoleniu i wam powiem że często się czuję jak na torze wyścigowym, a nie drodze publicznej. Idiotyczne zachowania typu wyprzedzanie na trzeciego, pasem do skrętu, przed szczytem wzniesienia, skrzyżowaniem, przejściem dla pieszych lub zakrętem
  • Odpowiedz
@arturek98c: znajoma jechala z Barcelony ze swoim chłopakiem do Polski, zrobili sobie objazdowke po kilku krajach po drodze. Przyjechali a chłop do mnie, że przez całą Europę tylko w Polsce miał tak, że jak wyprzedzał ciężarówkę na autostradzie to mu się ktoś wpier**lał na zderzak z tyłu na 20 cm XD
  • Odpowiedz
@arturek98c: W Polsce nie opłaca się jechać zgodnie z przepisami 140 prawym pasem, bo co chwila dojeżdżasz do tirów i jakichś parówek jadących <120, przez co musisz czekać co chwila na miejsce na lewym pasie.

Tempomat na 160 i lewym. Jak coś się pokaże w lusterku, to szukasz luki, żeby na moment zjechać, po prostu wyłączając tempomat i z powrotem na lewy.
Ktoś z jadących wolniej ci wyjedzie? Odpinasz tempomat
  • Odpowiedz
kto choć raz jechał polską autostradą, ten się w cyrku nie śmieje. Bezpieczny odstęp? A komu to potrzebne, a na co.


@Masuj: ja ostatnio jechałem Holenderską i powiem Ci, że oni tam odstępów to prawie wcale nie trzymają. Nie mam pojęcie jakim cudem tam nie ma 100 wypadków dziennie, mimo, że max dozwolona prędkość na autostradzie u nich to 100km/h
  • Odpowiedz
@bbr555: ja po Polsce ostatnio mam chyba farta, bo miewam naprawdę sporadyczne przypadki siedzenia na zderzaku, a mrugania swiatlami nie zauważyłem chyba rok. Dwa tygodnie temu robiłem 1200km w weekend i jadąc 140kmh byłem jednym z najszybszych na drodze xD
To co napisałeś o Włoszech skojarzyło mi się z Hiszpania. Auta jadące +100kmh i manewrujące jak po slalomie, trąbienie, wciskanie się na centymetry przed zderzak. W mieście to samo, nie dziwie
  • Odpowiedz
@bbr555 we Włoszech często na bocznych drogach są duże ograniczenia prędkości, żeby wybrać płatną autostradę ( ͡º ͜ʖ͡º) Co tam się działo jak jechałem lekko ponad limit, Jezus Maria. Musiałem przyspieszyć, bo wyprzedzające mnie tiry doprowadziłby by do tragedii xD
Włosi są najgorsi, ale Polacy mają drugie miejsce xD
  • Odpowiedz
@Masuj: Najlepsze jest jak zapinasz tempomat a jakiś debil bez tempomatu sam nie wie jak ma jechać. Raz liczyłem, na odcinku Częstochowa - Piotrków jednego typa 6 razy wyprzedziłem. Mając cały czas 140 m/h na tempomacie xD
  • Odpowiedz
@Masuj

@arturek98c: kto choć raz jechał polską autostradą, ten się w cyrku nie śmieje. Bezpieczny odstęp? A komu to potrzebne, a na co.


Zachowując bezpieczny odstęp i tak zaraz ktoś cię wyprzedzi, żeby wcisnąć się w idealnie skrojone dla niego miejsce ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
  • 1
@arturek98c @Masuj Jechałem na Węgry przez Czechy. Ulewa taka, że wycieraczki nie nadążały. Nikomu nie przeszkadzała jazda 130km/h (limit prędkości w Czechach) na zderzaku. Ogólnie Czechy to jeżdżą chyba zero-jedynkowo. Przed znakiem miasta hamują ze 100km/h do 50km/h, a jak go tylko miną to ogień na tłoki byle się najszybciej rozpędzić. Akurat miałem remonty na autostradzie i limit do 70km/h to wszyscy się tego trzymali, jak tylko się skończył to #!$%@? na
  • Odpowiedz
  • 11
@Przegrywek123

bo p0lak, jak jedzie 140, to nie zjedzie na prawy, dopóki mu nie podjedziesz na 15cm


Jak ma #!$%@? zjechać na prawy skoro jest zajęty? A jeśli twierdzisz, że jest wolny to dlaczego sam nim nie wyprzedzisz?
  • Odpowiedz
@Krupier: nie mówię jak jest zajęty. Jak trzymasz bezpieczną odległość, to gościu będzie leciał 140 tym lewym w nieskończoność, bo myśli, że ty jedziesz z taką samą prędkością. Jak jest wolny, i gościu długo nie wykorzystuje szansy, to wyprzedzam prawym, ale nie jest to bezpieczne, więc staram się tak nie robić.
  • Odpowiedz
@arturek98c: Raz mi taki poganiacz migał długimi jak wyprzedzałem kolumnę tirów to po prostu zasygnalizowałem lewym kierunkowskazem że wyprzedzam. Chyba zrozumiał, bo przestał poganiać i zwiększył odstęp ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czasem działa..
  • Odpowiedz
@arturek98c: najgorzej to jeździć z aktywnym tempomatem. Odległość od auta przede mną ustawiona na minimum, a i tak znajdują się zawsze asy, które muszą wyprzedzić prawym i się tam #!$%@?ć xD
  • Odpowiedz