Wpis z mikrobloga

#placzacedusze Myślę, że ludzie pomordowani na Wołyniu, jeśli widzą jakoś co się dzieje, to są całym sercem za Ukrainą. Pewnie "tam" już rozumieją, że obwinianie potomków oraz na tej podstawie- całego narodu- nie ma sensu. Wiedzą jednak, że żołnierze rosyjscy mogą zgotować komuś ten sam los którego oni sami doświadczyli. Wiedzą jak wielka krzywda im się stała i nikomu tego nie życzą. Zawiść to uczycie typowe dla małostkowych ludzi żyjących w swojej bańce i niepotrafiących spojrzeć w perspektywie szerszej niż koncepcja narodu.
"X lat temu ktoś nam coś zrobił- #!$%@? niech jego potomkowie giną"- tak z 90% wojen toczy się przez takie myślenie.

#ukraina #wolyn #trolling
  • 22
@atteint: @alfaiomega1 Dwa ważne słowa których nie zauważyliście bo nie umiecie czytać ze zrozumieniem to "myślę" (czyli "moim zdaniem" i "jeśli" (czyli wiem, że nie żyją ale zakładając, że coś jest po śmierci".
@alfaiomega1 Tobie tez nie chodzi o to, że coś komuś wkładam w usta tylko o kolejne bronienie narracji rosyjskiej propagandy. I w sumie prowokowanie takich ludzi jak ty i ich oficerów prowadzących było moim celem w tym wpisie
nie ma to jak wykorzystywać ofiary Wołynia żeby siać nienawiść do narodu który broni się przed ro*sją


@Rafonixkozak2008Pl: no jasne bo przypominanie o tym że gdzieś na Ukrainie leży 100 000 tys pomordowanych Polaków bez grobów a w ukrainskich miastach przybywa ulic z imionami ich morderców to sianie nienawiści, Dziwne że zelenski jezdzi po świecie i mówi o ofiarach rosyjskiej agresji, mówi o tym że każdy kto mordował musi być osądzony.
@alfaiomega1: bo tu teraz chodzi właśnie o wytrącanie argumentu a nie o ofiary, pamięć, ekshumacje,

Nic to teraz nie da bo ruskie znajdą inny argument i dalej będzie plucie jadem. A w czasie wojny nie da się tego tematu załatwić bo m.in. żadna polska delegacja cywilnych historyków nie pojedzie na ekshumacje pod ostrzał ruskich.

Będzie gadanie że wcale nie chodzi o szczere przeprosiny ale tylko słowa aby wyłudzić dalszą pomoc. Że
@To_ja_moze_pozamiatam Myślę, że jednak oni wołają o prawdę i godny pochówek. Dlatego niezbędne są ekshumacje i prace archeologiczne zakończone godnym upamiętnieniem tych ludzi. Nie tylko na Wołyniu ale w Jedwabnem i wszystkich innych miejscach gdzie dochodziło do mordów. Człowiek nie powinien jak pies w środku pola leżeć zakopany.
@To_ja_moze_pozamiatam: Ta, ludzie pomordowani bestialsko przez ukrów w hipotetycznej sytuacji na pewno przeszli by do porządku dziennego nad tym, że ich rodziny nie mogą się nawet pomodlić na ich grobach, bo "bratni" naród, "przyjaciel" na którego przekazaliśmy kilka % naszego PKB zakazuje ekshumacji.

Ponadto ja jakoś nie widzę zawiści względem Ukraińców, przytłaczająca większość ludzi im kibicuje - jak każdemu narodowi napadniętemu przez agresora. Niemniej jednak relacje polsko-ukraińskie są patologiczne, czego największym
A w czasie wojny nie da się tego tematu załatwić bo m.in. żadna polska delegacja cywilnych historyków nie pojedzie na ekshumacje pod ostrzał ruskich.


@SpalaczBenzyny: oczywiście, że się da - zwłaszcza poczynić fundamentalne, najważniejsze kroki.

Przecież tutaj chodzi o prostą decyzje administracyjną - o zniesienie zakazu. Same ekshumacje i tak będą trwały pewnie kilkanaście lat, a zacząć się mogą później (choć tam, gdzie ci ludzie leżą nie ma działań wojennych, więc