Wpis z mikrobloga

@NonServiam-: Beksiński miał zupełnie inny warsztat. Tu jest więcej takiej konwencjonalnej dobrej techniki i ekspresyjnych uproszczeń, u Beksińskiego to była dłubanina w warstwach i odpowiednia ręka. No i u Beksińskiego dużą rolę odgrywał kolor, i linia. Tutaj jest mocno podkreślona bryła bez faworyzowania linii. Przynajmniej moim okiem
  • Odpowiedz