[maku_21]

3 nocka za mną, jeszcze jedna została. Czuje się już jak wrak człowieka. Jak ludzie mogą pracować tylko w nocy to nie wiem. Przecież to się funkcjonować nie da normalnie w ciągu dnia.

#pracbaza

[Stan_Przedzawalowy]

@maku_21 pracujesz w nocy to śpisz w dzień, prosta sprawa.

[-.....-]

@maku_21: ja tam lubię

[maku_21]

@Stan_Przedzawalowy dla mnie nie taka prosta. Po nocce mogę spać cały dzień a i tak będzie to za mało i będę śpiący nadal. Dla mnie noc jest od spania i ile bym nie spał w dzień to nie to samo.

[kureci_paratko]

@maku_21 bardzo lubiłem nocki. Normalnie jeszcze funkcjonowałem do tej 10-11. Jakoś po 30 zaczęło się to pomalu zmieniać, no i teraz nocka to tragedia. Także to przychodzi z wiekiem, a im starszy człowiek tym gorzej znosi nocki. Moja ma podobnie.

[Mega_Smieszek]

@maku_21 Uciekaj stamtąd. Straciłem 8 lat życia na tych nockach #!$%@? i teraz nie potrafię położyć się spać o normalnej godzinie.

[maku_21]

@Mega_Smieszek pracuje na 3 zmiany. Na same nocki w życiu bym nie dał rady.

[maku_21]

@kureci_paratko no ja ledwo 20 przekroczyłem więc to raczej nie od wieku xd. Po prostu nie umiem funkcjonować normalnie po nie przespanej nocy. Cały dzień jestem zmęczony i żyć aż się nie chce.

[Mega_Smieszek]

@maku_21 Ja robiłem na 4 brygadach, na tygodniówkach i w niemczech po 3 tygodniowkach (Trzy tygodnie nocy, z rana i po południu). #!$%@?. Tyle, że w takich niemczech to się opłacało, bo praktycznie podwójną wypłatę brałem. Ale i tak nie warto tracić życia na to #!$%@?. Noc jest od spania

[LifeReboot]

Jak ludzie mogą pracować tylko w nocy to nie wiem

@maku_21: idziesz spać o 6-7, wstajesz po 8 godzinach snu 14-15. Nie ma praktycznie żadnej różnicy między tobą a kimś kto pracuje 7-15, obaj jesteście wyjęci z życia w tych samych godzinach. No może poza faktem, że dojeżdżając do pracy na 21 a kończąc o 5 rano kompletnie omijasz korki.

Problem jest tylko wtedy jak ktoś robi jakieś #!$%@? system zmianowy

[zabolek]

@maku_21 u mnie na nockach zawsze była najbardziej wesoła ekipa i luzik

[Verendal]

Pamietam jak w poprzedniej pracy pracowałem pon-pt 17:00-07:00 i sobota z niedzielą 19:00-07:00. Cały tydzień pracy a 3 tygodnie wolnego. Przez te 3 tygodnie regenerowałem organizm na kolejny tydzień pracy.. nigdy więcej

[mstasiek]

@maku_21: W wieku 20 lat pracowałem na 3 zmiany. Pierwsza praca, wytrzymałem pół roku. Nic z życia nie ma bo wiecznie człowiek zmęczony. Organizm się przyzwyczaja przez tydzień, a potem następnego tyg. zmiana godz. i od nowa.

[kawkanorbert]

@maku_21 Ja tak mam z dniówkami