[Reynald]

#prawojazdy #praworuchudrogowego #polskiedrogi

Kto jest winny kiedy osoba wyprzedza na linii przerywanej, a osoba wyprzedzana zacznie skręcać w lewo w uliczkę? Jak wygląda ta sama sytuacja kiedy linia jest ciągła?

[malin90]

@Reynald: Na oznaczonych skrzyżowaniach mamy zakaz wyprzedzania, jeśli chodzi np. o sytuację gdzie wyprzedzany pojazd skręca na posesję, wówczas musi przepuścić pojazd który go wyprzedza.

[Reynald]

@malin90 oczywiście chodzi o skrzyżowania nieoznaczone. a jak wygląda to w przypadku linii ciągłej?

[saviola7]

Kto jest winny kiedy osoba wyprzedza na linii przerywanej, a osoba wyprzedzana zacznie skręcać w lewo w uliczkę?

@Reynald: To zależy... Na przykład od tego, czy skręcający najpierw włączył odpowiedni kierunkowskaz, czy wcześniej ten z tył zaczął wyprzedzać. Nie mam pojęcia jak z linią ciągłą, ale podejrzewam, że sytuacja jest taka sama - trzeba doczytać przepisy.

[miszczu90]

@Reynald: sprawa rozpatrzona indywidualnie, zwykle winna osoba wyprzedzająca - szczególnie jak osoba skręcająca sygnalizowała zamiary, czasami może być współwinna.
Za niezasadne naruszenie podwójnej ciągłej, może wystąpić dodatkowy mandat w wysokości 200zł - aczkolwiek to też nie jest 100% - szczególnie jakby sytuacja była odpowiednia, a osoba broniąca się znała przepisy i potrafiła uzasadnić okoliczności ( to nie jest samo w sobie zabronione )

[malin90]

Na nieoznaczonym skrzyżowaniu czyli np. droga główna i droga do lasu, wyprzedzany samochód musi przepuścić auto, które wyprzedza. A jeśli chodzi o linię ciągłą, to bezwzględnie nie wolno jej przekraczać.

[Reynald]

@miszczu90 Dziękuję za odpowiedź. Trochę źle ująłem moje pytanie, mianowicie chodzi o linię ciągła, z wyznaczoną linia przerywana do skrętu w lewo, gdzie można poprawnie skręcić.

[miszczu90]

linię ciągłą, to bezwzględnie nie wolno jej przekraczać.

@malin90: Generalnie się zgadzam, ale nie bezwzględnie, jakby ten skręcający stał dłużej na środku pasu jak osioł i nic by nie jechało z przeciwka, to można by było to traktować jak ominięcie - a to można robić na podwójnej ciągłej* - sytuacja pewnie do skierowania do rozpatrzenia przez sąd - najlepiej z kamerką, wtedy jakieś szanse by były.

można - z zachowaniem szczególnej

[malin90]

@miszczu90: Odnosiłem się do wyprzedzania. To jasne, że jeśli auto tarasuje drogę, to go omijasz, nie wyprzedzasz. Nie może być w ruchu, ale równie dobrze może stać z włączonym kierunkowskazem w lewo, wtedy nawet jeśli stoi to jest pojazdem w ruchu :) Generalnie tak jak wspomniałeś - do indywidualnego rozpatrzenia. Najlepiej ze świadkiem albo nagraniem.

[Mopek666]

sprawa rozpatrzona indywidualnie, zwykle winna osoba wyprzedzająca - szczególnie jak osoba skręcająca sygnalizowała zamiary, czasami może być współwinna.

Za niezasadne naruszenie podwójnej ciągłej, może wystąpić dodatkowy mandat w wysokości 200zł - aczkolwiek to też nie jest 100% - szczególnie jakby sytuacja była odpowiednia, a osoba broniąca się znała przepisy i potrafiła uzasadnić okoliczności ( to nie jest samo w sobie zabronione )

@miszczu90: Co Ty gadasz? Jeśli osoba, która wyprzedza, rozpoczęła

[virusriddle]

@Reynald: nawet jeśli pojazd który cię wyprzedza robi to nielegalnie to on dostanie mandat za wyprzedzanie w niedozwolonym a ty za spowodowanie wypadku bo skręcając w lewo masz ustapic tym co są w trakcie wyprzedzania ciebie

[Reynald]

@malin90 @Mopek666 @virusriddle Co w kwestii odszkodowania OC w takim wypadku, skoro dwie osoby zostaną ukarane to wina jest z dwóch stron i nikt nie otrzyma odszkodowania OC? Czy działa to inaczej?

[virusriddle]

@Reynald: on z twojego OC a ty z jego zapewne. Problem w tym że wiele zależy od interpretacji pana bagiety albo sądu, wiele zależy od tego czy jest nagranie że zdarzenia itp. ogólnie to w takiej sytuacji to jeden #!$%@? czyja wina byle przeżyć bo strzał idzie w drzwi kierowcy także ten