Wpis z mikrobloga

@janekplaskacz: onuce się zachowują jakby BRICS był jakimś zorganizowanym zwartym i solidarny sojuszem od wszystkiego i drugim obozem świata, kiedy wystarczy że jakiś kraj drugiego świata, czy trzeciego który powiązany jest z tą "formacją" powącha dolary z tego rzekomo "zgniłego" i upadającego USA i nagle się okazuje, że obchodzi ich tylko własny interes, bo biznes nie ma sentymentów xD
@janekplaskacz: same Indie+chiny to połowa ludzkości. Do tego Chiny dominują w Afryce, a Ameryka płd ma dość tej drugiej. Teraz BRICS nie jest zagrożeniem. Za 10 lat też nie. Daj im jednak odpowiednio dużo czasu, a nadrobią wszystko. Od technologii, po uzbrojenie. Historia się powtórzy i świat wróci do dwóch dominujących walut (po jednej na obóz). Trzecia wojna światowa jest nieunikniona. Pójdzie o to samo co zwykle - zasoby. Od momentu
@janekplaskacz: super, im bardziej to rozwodnia tym lepiej. Ten twór składający się tylko z samego bricsa był bezużyteczny, a z całą tą wesoła ferajna będzie tylko lepiej. Ja biorę popcorn i czekam aż się dogadywać że sobą będą np. Indie z Pakistanem.
@inkill: Chiny i Indie są w stanie zamrożonego konfliktu, który co jakiś czas się rozgrzewa o regularnie mają walki na granicy. Dla Meksyku jedynym ważnym partnerem gospodarczym jest USA, więc nie będą robić realnie nic, żeby podkopać ich znaczenie. Rosja jest w stanie totalnego rozkładu. Turcja jest w NATO i jest bezpośrednim rywalem Rosji na Kaukazie oraz Bliskim Wschodzie. Argentyna jest w ekonomicznej czarnej dupie i nic nie wskazuje, że z
@jaqqu7: RPA to tez totalny rozklad , Brazylia w najlepszych dla nich okresleniu to od 10 lat ma stagnacje. Caly ten Brics tak naprawde to Chiny ktore nie wiem czemu ruskim wydaje sie mialy by skakac tak jak oni chca.
Dodatkowo, jak dolar straci pozycję międzynarodowej waluty transakcyjnej

Nie straci

i petrodolary zamienią się na petrojuany,

Yuan to nie jest żadna alternatywa, na żadnym polu

to USA już się na bank nie podniesie.

Jeśli Chiny zaczną zaczną być realnym zagrożeniem to USA prędzej wypowie wojnę.

A kolejne "operacje pokojowe" na kształt tych egipskich czy libijskich nie wchodzą już w grę.

Dlaczego nie?

@obserwator_nsa:
same Indie+chiny to połowa ludzkości.

Obra kraje nie bardzo się lubią

Do tego Chiny dominują w Afryce,

Nadal głównym partnerem Afryki jest Europa. Sama Francja ma większe wpływy w Afryce niż Chiny i Rosja razem wzięte.

a Ameryka płd ma dość tej drugiej.

Skąd ta informacja? Jedynie Venezuela może jej nie lubić.

Teraz BRICS nie jest zagrożeniem. Za 10 lat też nie. Daj im jednak odpowiednio dużo czasu, a nadrobią wszystko. Od