Wpis z mikrobloga

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jak rzucić energole? Jestem uzależniony, jeśli nie wypiję rano monsterka (tyle dobrze, że bez cukru), to w ciągu dnia nie jestem w stanie funkcjonować. Próbowałem zamiast energetyka pić kubek słabej kawy z mlekiem, ale:
1. Prawie zawsze po wypiciu kawy muszę iść do toalety na dwójkę
2. Często odczuwam dyskomfort w żołądku/jelitach po wypiciu kawy
3. Słaba kawa nie działa tak, j ak monsterek, a mocniejsza kawa nasila problemy 1) i 2).
Próbowałem nawet do tego problemu podejść ekonomicznie. Piję około 8 monsterków tygodniowo, co daje koszt około 250 złotych miesięcznie, 3000 złotych rocznie. Niestety zarabiam ca łkiem dobrze, więc i to nie działa.
#pytanie #zdrowie #monster #uzaleznienie #psychologia #motywacja



· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Jailer
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim

  • 16
via mirko.proBOT
  • 0
✨️ Autor wpisu (OP): @kidi1: a polecisz coś konkretnego? Kupiłem kiedyś zestaw od Banota, nie pamiętam co to była za yerba, ale smakowała jak kora z popiołem.
@Hissis: w tym, że muszę wypić puszkę tego syfu, żeby móc jakoś funkcjonować w pracy.


· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej
@mirko_anonim: no więc pijesz te puszkę tego syfu dziennie, i funkcjonujesz, gdzie tutaj są jakieś negatywy, ciemne strony tego procederu mordo, jakies negatywne skutki, tego typu klimat
z fartem
podbijam yerba mate. miałem podobnie, tyle że żłopałem kawę i mocną herbatę w ilościach hurtowych.
Yerba mnie z tego, ciut przymusowo, wyciągnęła.

z polecajek: https://m.ceneo.pl/8579056 i jakąś bombile kup, czy jak się to tam pisze.
sposób użycia: wsyp 1/3 kubka, #!$%@? tę pedalską łychę, zalej ciepłą wodą, dolewaj wodę aż uznasz że jest już bez smaku.
praktyka: sączysz takie zalewajki cały dzień. nie jesteś wystrzelony ale nie chcę się spać. siku często
@mirko_anonim: Tabletki z kofeiną. Tylko sklepach z odżywkami szukaj, a nie te gówna ze stacji benzynowych. W jednej tabletce możesz mieć 200mg kofeiny czyli deko więcej niż w półlitrowym energetyku i nie goni na dwójkę.
@mirko_anonim: weź sobie wolny poniedziałek w pracy, ogarnij weekend w którym nie musisz nic robić, i po prostu nie pij. 3 pierwsze dni najgorsze, bo jesteś uzależniony fizycznie i twój organizm dążąc do homeostazy wydziela chore ilości adenozyny, bo i tak dostarczysz kofeinę, żeby ją zablokować. Jak odetniesz kofeinę, to przez chwilę adenozyna zostanie - ale nie trwa to długo, max 3 dni. Nastaw się, że jesteś chory i spędź 3
@mirko_anonim: czysta kofeina w proszku. Robisz detoks. Rano jak boli głowa to bierzesz na palec mininalna ilość i czekasz 5 min czy przestanie. Jak nie przestanie to powtarzasz operacje i do skutku. Minimalne ilości

Yerby nie pij, bo tam jest nowy komplet alkaloidow od których się uzależnisz
@mirko_anonim możesz też poszukać rozwiązania problemu w aptece — np. „vigor up” jest słodziutki (może nie tak jak energole, ale wciąż to lepszy substytut niż kofeina w proszku albo kawa, która ma zupełnie inny smak), więc mózg może dać się oszukać