[cichooo]

@zloty_wkret a ja nie mam takich snów, bo sralem na szkołę kompletnie i nigdy się nią nie przejmowałem xD

[makarony]

@zloty_wkret: wolę #!$%@? w pracy od szkoły :P

[koci-lapci]

@zloty_wkret: Raz na jakiś czas śni mi się dzień przed matura, jakimś egzaminem lub obroną i że nic nie umiem. Ostatnio miałam sen, że powinnam się przygotować do egzaminu z obrony i się zastanawiałam w trakcie snu, dlaczego nie mam ani jednej strony pracy napisanej. (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[Lemoniadewithcitrone]

@malin90: ja tak miałam też w okolicach 30tki. Ciągle mi się śnił jakiś sprawdzian i ja nieprzygotowana.

[masz_fajne_donice]

@zloty_wkret: @malin90 @zloty_wkret Dałbym dużo żeby wrócić do czasów szkolnych - tylko bez pryszczy.

[firyt]

@malin90: mi sie sni zawsze gowno sprawdzian z matmy i ni #!$%@? umiem rozwiazac zadania z niego a najlepsze ze mam swiadomosc ze juz studia skonczone xD

albo raz taki motyw byl ze powtarzam 3 klase zeby miec lepsza srednia i #!$%@? z tego wyszlo xD

[firyt]

@BlackReven:
wlasnie tez taki sen ma tylko u mnie bylo tak ze 3 klasie liceum nie chcialo mi sie totalnie cwiczyc bo czesto byla siatkowka a nie lubie siatkowki a w tym snie wlasnie mam motyw ze koniec roku a tu #!$%@? nic nie zaliczone xd

[GryzeKisiel]

@zloty_wkret: ja zawsze mam taki sen, że jadę totalnie obsrany do szkoły, albo jestem już w szkole i powoli uświadamiam sobie, że ja już skończyłem edukacje i następuje taka totalna błogość i luz. Ale przez pół snu jestem tak postresowany, że to koszmar. Niby mam pisać jakiś sprawdzian, nic nie umiem, jestem spóźniony, nauczyciel sprawdza mi zeszyt, zimny pot wychodzi z nerwów. A potem powoli zaczyna docierać, że to już koniec

[peksik12]

Uff czyli jest nas dużo. Mi się często śni szkoła ale każdy jej aspekt od podstawówki aż po szkołę średnią. Czasami wszystkie szkoły w których byłem mieszają się ze sobą na przykład mam sen że jestem na lekcji w szkole średniej ale siedzą ze mna w klasie koledzy z podstawówki i odwrotnie, #!$%@?

[Marienburg]

@peksik12: Mam podobnie jak Ty.

[GoldSeven]

@zloty_wkret: W liceum miałam pecha trafić na matematyczkę, która nie dość, że niezbyt uczyła, dużo wymagała, to jeszcze bardzo dosadnie pokazywała mi, że nie wierzy we mnie i jestem dla niej beznadziejna. Całe życie byłam dobrym uczniem, a nagle w liceum na matematyce zaczęłam dostawać same dwójki. Zdążyłam skończyć polibudę, mam dobrą pracę i dość szczęśliwe życie, a mimo to od ukończenia liceum regularnie śni mi się, że wracam na lekcje