Wpis z mikrobloga

uprzedze wypowiedź, nie jestem jeszcze na tyle silny psychicznie by żyć sam,

nie zamierzałem Ci pisać abyś się wyprowadził

wtedy mi zrobią wywód w domu

a w takim razie nic się nie da zrobić.

więc
  • Odpowiedz
zdecydować co jest dla Ciebie ważniejsze.

albo przestajesz dawać się traktować jak dziecko i bać wywodu (Ty też mozęsz ich #!$%@?ć, wiesz?) albo godzisz się z utratą rzeczy które są zarezerwowane dla ludzi, którzy są gotowi walczyć o swoje.
@Arstotzkaball:
  • Odpowiedz
Czym są rzeczy, które są dla ludzi walczący o swoje

w tej sytuacji to co jest dla dorosłych a nie dzieci.

życie bez kontroli rodziców. 'samostanowienie'. co za tym idzie związki poważniejsze, bo żadna dziewczyna nie będzie chciała chłopa któremu rodzice mówią co i z kim i kiedy może robić.

również szacunek do siebie jak widać, bo trudno się szanować pozwalając w tym wieku rozkazywać sobie rodzicom i decydować za Ciebie.
  • Odpowiedz
a czy za słowami idą czyny?

bo jak coś mówisz a potem robisz jednak tak jak chcą(przeciwnie niż mówisz) to co im pokazujesz? że Twoje słowa nie mają wartości

@Arstotzkaball:
  • Odpowiedz
@Arstotzkaball: też miałem nadopiekuńczych starych, skończyło się w momencie jak gdzieś chciałem pojechać i matka zaczęła płakać. Powiedziałem jej wtedy że albo mnie podwozi na PKP albo sam jade i się skończyło :P Potem już wywalone miałem na jakieś szantaże emocjonalne.
  • Odpowiedz
@Arstotzkaball: ale to nie są wykluczające się rzeczy. Może CI zależeć na rodzicach pomimo tego, że nie pozwalasz im przekraczać granic.

to z nimi jest tutaj coś nie tak i to oni się źle zachowują, Twoje dążenie do autonomii nie jest dla nich krzywdzące, to ich działanie wobec Ciebie takie jest.

w każdym razie samo nic się nie zrobi, albo zaczniesz być stanowczy albo do ich śmierci będziesz małym dzieckiem.
  • Odpowiedz
@Arstotzkaball: Potraktuj to bardzo poważnie, bo będzie coraz trudniej. Tak jak tutaj ludzie piszą, powinieneś postawić granice i nie pozwalać innym decydować o własnym życiu. Wiem że to się łatwo mówi, ale serio - zacznij jak najszybciej i stawiaj warunki, bo to może zaważyć na całym Twoim życiu.
  • Odpowiedz