Wpis z mikrobloga

Mirki, wyjaśnijcie mi czy spotkałem laweciarza geniusza czy jestem kretynem.

Tl;dr


Do rzeczy: Wracam sobie po nocce do Corsy i chcę ją odpalić. Włączam więc zapłon, czekam klka sekund aż pompa paliwa skończy robotę i chcę kręcić. W momencie wciśnięcia hamulca po przełożeniu wajchy z A/M na N wywala na desce F i cisza. Żadnego klikania, kręcenia czy "kaszlenia" - no nie ma nawet najcichszego dźwięku. Próbuję kilka razy na różne sposoby próbując przy tym kombinować z wajchą, wciskaniem gazu czy hamulca bo może coś nie zatrybiło. Za każdym razem po wyjęciu kluczyka i ponownym włączeniu zapłonu najpierw pokazuje mi wybrany tryb jazdy, ale po przeniesieniu wajchy na N (by odpalić) od razu po wciśnięciu hamulca wyrzuca mi F. Nie pokazuje mi jedynie informacji po wbiciu wstecznego - ekranik jest wtedy pusty (a nie powinien). Potem jeszcze próbuję odłączać akumulator (bo kiedyś mechanik mi powiedział, że ten błąd oznacza brak komunikacji ze sterownikiem), a następnie jeszcze ruszać masą i innymi wtyczkami, ale finalnie i tak nic to nie daje. Cały czas F na desce i cisza. Zapada decyzja o wzięciu lawety i zrzuceniu auta kilkanaście km dalej pod zaufanym warsztatem z którym już się ugadałem (lokalnie nikt nie chciał się podjąć w ciągu 2-3h, a to inne miasto). Przyjeżdza kierowca lawety i wsiada do mojego auta. Włącza zapłon, przerzuca wajchę na N i bez problemu odpala. Ja stoję jak kretyn i pytam się, czy to ja jestem #!$%@? czy on jest cudotwórcą. Mówi tylko, że "to jego sztuczki", bierze kasę za usługę i tyle go widzieli. Stałem nieco z boku i nie widziałem dokładnie tego, co robi. Wydaje mi się jednak, że wcisnął gaz w którymś momencie przed kręceniem. Nie zauważyłem żadnego szarpania wajchą czy innych dzikich ruchów, albo generalnie czegoś, czego ja wcześniej nie zrobiłem. Chciałem się dowiedzieć jak on to zrobił, ale nie chciał powiedzieć.

Czy ktoś tutaj może mi racjonalnie wyjaśnić, co ten gość zrobił w te 5 sekund, że odpalił auto z którym ja siłowałem się ponad 2 godziny? Boję się, że znowu może mnie spotkać taka sytuacja.

#motoryzacja #mechanikasamochodowa #kiciochpyta
  • 2
@Madridista98: nie znam dokładnie easytronica ale zważywszy na to że to jest po prostu manuał którym steruje komputer (jak to w każdej półautomatycznej skrzyni biegów) to zgaduję że gościowi się przyfarciło, ewentualnie wiedział gdzie stuknąć - poczytaj sobie bo ogólnie to jest taki twór że lepiej wiedzieć jak on działa bo pierwszy z brzegu mechanik w razie czego na pewno ci tego nie poskłada