Wpis z mikrobloga

Pogoda w tym kraju to #!$%@? żart. Połowa maja, a w krótkich spodenkach w tym roku, to na zewnątrz byłem może raz. Nie wiem nawet, czy w sumie chociaż #!$%@? tydzień można by było uzbierać z ładnych i ciepłych dni (nie, nie chodzi mi o dni, gdzie o 7 jest słońce, o 12 leje, o 15 znowu jest ciepło, a o 19 muszę zakładać jesienną kurtkę). Możecie sobie wklejać jakieś tabelki, że kwiecień czy inny marzec był najcieplejszy od over9000 lat, ale doskonale pamiętam, że za gówniaka nie było sytuacji jak teraz, że prawie cały #!$%@? rok szkolny siedziałbym w budynku, bo na zewnątrz jest taka #!$%@?.

Zawsze się śmiałem z tych narzekań z powodów „brytyjskiej powody”. Jak jakiś brazylijski czy inny argentyński piłkarz mówił, że pogoda na wyspach go dobija, to nie rozumiałem, jak gościa zarabiającego miliony może coś takiego ruszać. Dzisiaj już rozumiem, a przecież żyję w tym kraju od urodzenia, a nie przyjechałem z ciepłego klimatu.



#pogoda #zalezie
bezbekpol - Pogoda w tym kraju to #!$%@? żart. Połowa maja, a w krótkich spodenkach w...

źródło: IMG_1444

Pobierz
  • 35
Możecie sobie wklejać jakieś tabelki [...] ale doskonale pamiętam


@bezbekpol: Pamięć to fascynujące zjawisko. Pamięta się rzeczy nieistniejące, takie jak upalne wiosny których nigdy nie było, a jednocześnie nie pamięta się, że kiedyś zimą był śnieg i mróz i teraz każde ich wystąpienie w Polsce postrzega się jak sensację.

PAMIĘĆ JEST NIESAMOWITA

Szczególnie jak ktoś jest zjebem-upalarzem.
  • 63
@2aVV: tak #!$%@?, nie pamiętam wf-ów na dworze i wagarów w parkach i laskach. Może jak się jest zjebem-zimnolubem i w dodatku debilem bez szkoły, to jest to szokujące, ale normalne osoby, przez 12 lat obowiązkowej edukacji jednak zdążyły takie zjawiska zanotować.

I nie, nigdzie nie mówię o „upalnych wiosnach”. Jeśli dla ciebie 15-20 stopni to upalna pogoda, to po prostu masz coś z łbem.
@bezbekpol nie wiem jak było kiedyś bo fakt, ze pamięć jest zawodna, jednak się zgadzam, że pogoda w Polsce to jest kpina. Zimno, ciemno, leje, żyć się nie chce. Nie idzie się nacieszyć tymi ciepłymi dniami bo zaraz znowu zima i pizgawica. Ledwo człowiek zacznie się cieszyć słońcem i wyciągnie letnie ubrania i już musi szukać kurtki.