Wpis z mikrobloga

Ciotka dziewczyny napisała do niej, ze przecieka im dach i nie maja kasy na naprawę. Skądś tam slyszala, ze nam się dobrze układa finansowo i czy byśmy nie mieli 6tys do końca roku. Ponoc już dwa razy od kogoś pożyczała z rodziny i wszystko oddawała. No i tak sobie myśle, ze w sumie lekko możemy pożyczyć, ja przez to, ze miałem mega biedę w domu to staram się pomagać jak słyszę, ze ktos ma gorzej. W dodatku jej mąż od roku walczy z rakiem i nie pracuje co było, głównym powodem, dla którego chcieliśmy pomoc. No i już miała różowa pisać do ciotki, ze ok, ale coś mnie tak tknęło i mówię do niej, a słuchaj ich córka to czasem nie miała iPhone 13pro? W dodatku chwaliła się, ze tydzień temu na weekend we wroclawiu, a w kolejnym na mecz żużla do Opola. Jak to jest, ze dach przecieka, grzyb na ścianach, tapety się odklejają, a stać ich córkę na takie rzeczy. Później różowej się przypomniało, ze ciotka się chwaliła, ze tez sobie kupiła iPhone i jakies nowe fotele xD
W takiej sytuacji stwierdziłem, ze nie pomogę, bo wystarczy sprzedać dwa zbędne telefony i akurat wystarczy na dach. Jedyna pomoc jaka mogę zaproponować to zakup biletów do szwecji(bo chce lecieć dorobić tam na wakacje), wytłumaczenie co i jak na lotnisku i tyle.
Biedę to maja umysłowa, szkoda mi tylko tego faceta, bo fajny gość, ale za miękki.
#przemyslenia #patologiazmiasta
  • 21
@Tigermass: ja to tak surowo bym nie ocenial, mieli wiecej kasy to sobie pokupowali a dach zaczal przeciekac - to dosc nieoczekiwana sytuacja. moze to 6k nie pokryje calosci naprawy tylko tyle im akurat brakuje. i juz nawet nie upieram sie, ze macie im pozyczac pieniadze, to tylko i wylacznie wasza sprawa ale serio uwazasz, ze powinni sprzedac telefony ktorych pewnie planuja uzywac kolejne kilka lat po to, by zalatac dziure
  • 4
@ZielonyRozpustnik: raczej oczekiwana w bodajże 30 letnim domu, na który ma się kredyt na kolejne 30 lat. Taki obiekt potrzebuje prawie ciągłego wkładu. Jedyna nieoczekiwana sytuacja to choroba męża.
Myśle, ze dobra konsumpcyjne typu topowy telefon nie jest konieczny, bo to tylko zabawka. Oczywiście nie wyobrażam sobie życia bez telefonu, ale spokojnie wymieniłbym flagowy telefon na jakies używane Xiaomi za 300zl, gdyby zmusiła mnie do tego sytuacja.
Ja tez nigdy nie
@Tigermass: nie twoja wina ze nie potrafia zarzadzac sianem, zawsze latwiej jest pozyczyc niz sprzedac niepotrzebne smieci albo zacisnac pasa. Ja bym nie pozyczyl, jakby serio nie mieli to bym te 6k dal po prostu
@Tigermass: nie jest oczekiwana, nie jestes w stanie okreslic czy ten dach sie posypie dzis czy za pol roku czy za rok.

ale spokojnie wymieniłbym flagowy telefon na jakies używane Xiaomi za 300zl, gdyby zmusiła mnie do tego sytuacja.


@Tigermass: tu mowimy nie tylko o przesiadce z jednego telefonu na drugi ale tez o migracji wszystkich danych z jednego systemu na kompletnie inny + nauka tego systemu i przyzwyczajanie sie.
Biedę to maja umysłowa


@Tigermass: I to właśnie jest największy problem. W mojej rodzinnej miejscowości jest/była taka sytuacja: rodzinka generalnie żyjąca z zasiłków, 500+, pożyczanie, sporadycznie praca na czarno faceta. Kobieta cudem zdobyła pracę na kasie w Biedrze, i za pierwszą wypłatę - zamiast przeznaczyć ją na oddanie długów czy zakup ciuchów dla dzieci - kupili sobie #!$%@? telewizor (nie no, przesadzam, nie było to jakieś super TV, ale pewnie znaczna
  • 0
@khamillez: dla mnie to obca Osoba, bo z różowym nie jesteśmy małżeństwem to po pierwsze. Po drugie 6tys to nie takie grosze, bo jak widać ciężko niektórym zaoszczędzić taka kwotę. I nie prześwietlam tylko rzuciło mi się to w oczy i tyle.

@AtoMan Moim zdaniem jednak nie jest. To znaczy podstawowy w dzisiejszych czasach taki byle, żeby dzwonił to tak, ale nic więcej. Te ułamki sekund ładowania się aplikacji czy lepsza
@ZielonyRozpustnik: @Movet W sumie mądrze argumentujecie ale płacić raty na dwa telefony a nie mieć ubezpieczenia na dom od takich przypadków? Jak ktoś rzeczywiście jest słowny i zawsze oddaje to można pożyczyć ale nie wiem czy udałbym ludziom co mają takie priorytety.
Moim zdaniem jednak nie jest. To znaczy podstawowy w dzisiejszych czasach taki byle, żeby dzwonił to tak, ale nic więcej.


@Tigermass: no właśnie nie, bo większość usług zastąpiły apki, które wymagają często regularnego aktualizowania systemu. Bez apki nie odbierzesz paczki, nie zarejestrujesz wizyty w urzędzie i tak dalej