Wpis z mikrobloga

@SzybkieSondy zdradzę Ci tajemnice bólu dupy na rowerze. to nie chodzi o twardość siodełka, tylko dupą siedząc na siodełku jeździsz , powstają ruchy skóry , od których dupa boli. tu nie chodzi o miękkość siodełka, tylko o ruchy, więc decydujący jest kształt siodełka i smarowanie dupy , żeby dupa nie bolała. mówi to osoba , która nie jedna setkę w życiu przejechała bez bólu dupy :p
  • Odpowiedz
@maciejg: Przykładowo przejechałem całą Islandię wokół w tym na drogach naprawdę tragicznych, polnych, kamienistych, a i asfaltowych z prędkościami od minus 5 :), do 70 km/h itd z rowerem z nóżką :) Bez nóżki to ja się nie ruszam z domu prawdę mówiąc, tak uławia mi życie no ale to ja, znam ludzi co żyją bez nóżki i dają radę, ale ja tam lubię nóżkę. Fakt waży tyle że do kolarki
  • Odpowiedz
przecież jak kolarz schudnie 5kg to nie to samo, co odchudzenie samego roweru o 5kg


@gazozaur: aż jestem ciekaw czym się to różni.
Nie pytam złośliwie, tylko serio jestem ciekaw.
Zawsze widziałem rower i rowerzyste jako jedno ciało którego masa jest sumą masy rowerzysty i roweru.
  • Odpowiedz
rower z 50 kg bagażami będzie stał stabilnie na nawet nie w pełni utwardzonym miejscu


@Loloman: mój z 1kg bagażu stoi bez nóżki stabilnie. Może powinieneś się pozbyć 49kg bagażu i nóżki? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SzybkieSondy:

1.nie mam nozki w rowerze od 5 lat, nie uzywam jej. jak potrzebuje to opieram rower o cos badz klade na ziemi, oparty na pedale.
2. mam twarde, meskie siodelko. Dupa boli 2 dni przy kazdym rozpoczeciu sezonu, potem caly sezon smigam bez problemow

3. beka z smiesznych ludzi, ktorzy musza miec milijon rzeczy zeby wyjsc po prostu na rower.
  • Odpowiedz
@SzybkieSondy Odniosę się do tego z punktu widzenia rowerów szosowych. Nóżka nie jest do niczego potrzeba, bo 99% czasu jest w ruchu. Rower zawsze można oprzeć o scianę i jest to dużo stabilniejsza podpora niż kawałek rurki. Dodatkowo psuje wygląd roweru, zwiększa wagę, zwiększa opory powietrza a na ramie brakuje otworów montażowych. Nóżka na zacisk też odpada, bo rysuje lakier, a karbonową ramę może nawet uszkodzić.

Co do gaci, to pampers jest
  • Odpowiedz
@mwmichal Leciutko:
- rower z dwoma bagażnikami (~16kg)
- części zapasowe (łańcuch, 1-2dętki, czasem opona)
- 4 sakwy crosso (2 duże i 2 małe)
- namiot
- śpiwór
- mata
- kuchenka turystyczna i gaz, czasem dwa jeżeli bieżący jest na wykończeniu - puszka też waży i zajmuje miejsce
- menażka i kubek, łyżka, nóż
- ubrania (podstawowych trochę więcej, żeby prać co 3-4dni, kurtka, polar, jeden komplet dresów/termo do spania)
-
  • Odpowiedz
@Ogau Co? chyba nie zrozumiałem. Jak rower bez nóżki stoi na np trawiastym terenie niezależnie od bagażu gdy nie ma o co go oprzeć? Nie gadamy o rowerkach z tylnymi pomocniczymi kółeczkami dla dzieci...
  • Odpowiedz
@Loloman: po prostu napisałem tak samo głupi komentarz, jak twój ( ͡° ͜ʖ ͡°)

50kg rower to skrajność, a uzasadniłeś tym obecność nóżki w każdym rowerze xD
  • Odpowiedz
  • 0
przecież jak kolarz schudnie 5kg to nie to samo, co odchudzenie samego roweru o 5kg, które już się bardzo odczuje, zwłaszcza na podjazdach. Zapoznaj się z tematem jak chcesz zgrywać mędrca, a jak nie to nie pokazuj chociaż swojej ignorancji


@gazozaur: a kto mówi o 5kg? xD co ma większy wpływa na podjazd 300 g nóżka czy dodatkowe 10 kilo tłuszczu?
  • Odpowiedz
@Ogau: No chyba nie. Podałem skrajny przykład zastosowania, gdzie nadal nie latała, nie przeszkadzała i działała, co oznacza że w pozostałych też się sprawdzi i to lepiej i będzie działać... Twój komentarz był absolutnie absurdalnie kretyński i wykazał niestety jedynie żeś głupi i tyle :)
życzę miłego dnia, dyskusji nie będzie :)
  • Odpowiedz
pytanie jak często jeździsz i co rozumiesz przez dalsze trasy. Ta lycra przede wszystkim dobrze izoluje i odprowadza pot.

@xqwzyts:
No ja właśnie z tą sztuczną odzieżą mam taki problem, że po godzinie wali jak szatnia w gimbazie, nieważne czy jest nowa a jeśli nie jest to niezależnie od intensywności cyklu prania czy użytych detergentów. Tymczasem bawełna owszem, przemoknie i gdy jest zimno to trochę zawiewa ale przy ciepłej pogodzie na
  • Odpowiedz
Sam zresztą uważam, że to strojenie się w obcisłe porty i krzykliwe koszulki to bardziej zagrywka na atencję niż praktyczność tej odzieży


@smk666: kup najpierw i wypróbuj. Chyba by mnie #!$%@? strzelił, jakbym miał jeździć cały dzień w takiej przepoconej bawełnianej bluzce i zwykłych gaciach, które po 30 minutach zaczną włazić w rowa. Potem tylko zjazd z góry przy ~15 stopniach, które ta mokra zamieni w odczuwalne 5 i jest zajebiście
  • Odpowiedz
kup najpierw i wypróbuj


@Ogau:
A wypróbowałem już lata temu, założyłem ze dwa razy i dałem sobie spokój. Tak jak pisałem wyżej - sztuczna odzież (jakakolwiek, także np. termoaktywna) po godzinie ruchu wali takim specyficznym smrodkiem szkolnej szatni, nawet jak założysz nówkę na czyste ciało. Nie wiem skąd to się bierze ale przy bawełnie ten problem nie występuje.

przepoconej bawełnianej bluzce i zwykłych gaciach, które po 30 minutach zaczną włazić w
  • Odpowiedz
@SzybkieSondy: Ponieważ tak zachowują się osoby neurotypowe. Ważniejsze jest dla nich poczucie przynależności oraz to, jak są postrzegani przez innych. Pragmatyczne zastosowanie ma tutaj znaczenie drugorzędne. Dlaczego pielucha i brak nóżki? bo kolarze na tour de france tak mają. I to jest główny powód, choć przyznam szczerze ze zabawne są te tłumaczenia o utracie energii na miękkim siodełku czy oporze aerodynamicznym nóżki biorąc pod uwagę rząd wielkości tych czynników. Takie rzeczy
  • Odpowiedz
po godzinie ruchu wali takim specyficznym smrodkiem


@smk666: przykro mi, ale to nie specyfika koszulki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Przy ładnej pogodzie bawełna wysycha w zasadzie na bieżąco a gacie nigdzie mi nie wchodzą, za to sztuczne z którymi miałem do czynienia miały wspaniałą tendencję do zjeżdżania z tyłka


@smk666: widocznie nigdy się nie pociłeś z wysiłku. Uwierz mi, że jak ci pot zalewa oczy to
  • Odpowiedz