Wpis z mikrobloga

jak się gruby zacznie dobrze czuć ze swoją wagą to nigdy nie schudnie, wytykanie takich ludzi, to bądź co bądź forma motywowania ich do schudnięcia


@symetrysta: Zakładasz że każdemu grubasowi zależy na opinii osób postronnych. A tak nie jest. Wystarczy się odciąć. Sprawy zawodowe są na szczęście regulowane kodeksem pracy a nie kodeksem społecznym.
Tak więc Twój argument jest trochę nietrafiony.

Przytaczasz także przykład Japonii. No ale już nie podkreśliłeś wieloletniego
@BreathDeath: przyznaję - bebech mam xD W tej chwili moje BMI wynosi: 27,43. Największe jakie miałem to 31,14. Wtedy już czułem że coś jest nie tak i że jeżeli nie powstrzymam swojej chęci na jedzenie to będzie tylko gorzej.
Reklama pokazuję że otyli mogą wykonywać te same czynności co chudzi, bez żadnej szkody dla siebie (przynajmniej ja tak ją odczułem). Moje odczucia były by bardziej pozytywne gdyby przekaz był troszkę inny.
@djtartini1 otyłość to jest choroba i ma poważne skutki. Nie powinno się piętnować ale edukować i zachęcać do przeciwdziałania. Natomiast na pewno nie powinno się tego usprawiedliwiać i oswajać. Nagle okazuje się że prawie każda gruba laska mówi że jest okrągła bo problemy z tarczycą. Podejrzewam że mogą mieć takie problemy ale jako jedna z powikłań a nie przyczyn.