Wpis z mikrobloga

Nie wiem gdzie ta bieda i kryzys. Na każdym kroku auta po 200-300k i słyszę "to ludzie którzy wszystko wydali na samochód" a później jadę do polskiego hotelu (700-800 zł za nocleg to standard) i okazuje się że hotel w pełni obłożony. W hotelowej restauracji żeby coś w 3 osoby zjeść trzeba wydać 300 zł i pełno ludzi (i mówią PO POLSKU a nie po niemiecku albo angielsku). Idę z żoną i dzieckiem do parku rozrywki (300 zł za 3 osoby) i park pełen ludzi. Idę do zoo i tłum taki że ciężko oglądać zwierzęta. Chcę iść do centrum nauki ale okazuje się że nie ma już biletów. Restauracje pełne, ciężko o wolny stolik. Już teraz muszę rezerwować hotel na Boże Ciało bo kończą się pokoje. #pieniadze #finanse #inflacja #kryzys #polska #ekonomia #gospodarka
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DeoLawson: tak, bo nie czuję potrzeby płacić więcej niż 12% z moich faktur na kilkadziesiąt tysięcy - wolę z tych pieniędzy kupić kawalerki, które wynajmuję na ryczałcie 8,5% ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I poza tym gdzie jest problem? Ktoś cię zmusza żebyś siedział na UOP?
  • Odpowiedz
@majkel88: Nikt mnie nie zmusza, jeśli tak dalej to będzie wyglądać to przejdę ale to jest błąd systemowy, obecnie na swoich barkach system dźwigają biedni,a bogaci śmieją im się w twarz.
  • Odpowiedz