Wpis z mikrobloga

Czy zgadzasz się z poniższym stwierdzeniem jeśli chodzi o #rodzicielstwo #dzieci #rodzina #rodzice

Krzyczenie na swoje dziecko jest ZAWSZE jednoznacznie złe, bez względu na jego wiek czy rzecz, którą zrobiło. Osoba mająca predyspozycje do bycia rodzicem powinna opierać wychowanie na jakiejś dyscyplinie ale przede wszystkim na rozmowie. Jeśli będzie rozmowa i przeświadczenie dziecka, że nie musi bać się rodzica, nie będzie też więcej sytuacji, które mogłyby powodować krzyk
#pytanie #ankieta #rozkminy

Zgadzasz się?

  • Tak 41.5% (22)
  • Nie 58.5% (31)

Oddanych głosów: 53

  • 6
@NaczelnyAgnostyk: nie uważam że świat jest zero jedynkowy, uważam że ma odcienie szarości. Ale są pewnie kwestie w nim, które owszem, są zero jedynkowe. Mam zero jedynkowe podejście w kwestii rodzicielstwa, krzyku i przemocy psychicznej na dzieci oraz w kwestii spożywania alkoholu. W pozostałych tematach mogę dyskutować
@viciu03: zgadzam się, jednak założenia to jedno a życie to drugie. Nie jesteś w stanie zawsze zareagować perfekcyjnie, poniewaz jestes człowiekiem ze wszystkimi swoimi ograniczeniami. Naturalnie, trzeba się starać opierać wszystko na rozmowie i relacji, jednak kiedy to nie wyjdzie nie można się biczować. Nie ma idealnych rodziców. Prócz tego złość to też emocja której dziecko musi się nauczyć, także patrząc na rodzica.
Krzyczenie na swoje dziecko jest ZAWSZE jednoznacznie złe, bez względu na jego wiek czy rzecz, którą zrobiło.

Zgadzam się

Jeśli będzie rozmowa i przeświadczenie dziecka, że nie musi bać się rodzica, nie będzie też więcej sytuacji, które mogłyby powodować krzyk

XD Oczywiście, że będą