Wpis z mikrobloga

#silownia #dieta #lchf #insulina #odchudzanie
Nasluchalem sie braci Rodzen o tej insulinie. Postanowilem zamienic platki owsiane ktore jadlem od wielu lat codziennie rano, na jajka sadzone na smalcu + garsc orzechow wloskich. Kalorycznie jest to samo. Jem tak od ponad miesiaca i waga w ostatnim miesiacu zaczela spadac - i ze wzgledu na to dorzucilem 2 tygodnie temu banana do skyra (jem to w okolicy w okolicy 14). Waze sie co tydzien w niedziele rano po wypiciu szklanki wody i po wysraniu sie, co tydzien waga spadala po okolo 0.3kg i lacznie przez miesiac spadlo 1.2kg.
Podkreslam, ze kalorycznie wszystkie posilki sa na takim samym poziomie(a nawet wyzsze bo przeciez 2 tygodnie temu dorzucilem banana, a i tak chudlem). Cwiczenia robie te same.
Uwazam, ze jest tak jak gadaja bracia Rodzeń. Wysoka insulina daje znak organizmowi do magazynowania energii (tluszcz). Natomiast dzieki temu, ze zamienilem wegle (duzy wyrzut insuliny), na tluszcze i bialko (mniejszy wyrzut insuliny) zaczalem bardziej spalac tkanke tluszczowa. Sam jestem w szoku.
Zapraszam do dyskusji.
Zbior przydatnych badan https://braciarodzen.pl/dla-lekarzy/
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kknbjd: Podaj z imienia i nazwiska, oraz osiągnięcia.

Na keto nie jesteś w stanie przekroczyć pewnego progu intensywności, które przy optymalnym żywieniu byłoby do osiągnięcia bez problemu. Na pewno te debile z filmików nie raz wspominały o tym jakie to nie ogromne ilości ATP można wytworzyć z tłuszczu i jak małe z węgli. Zapomnieli wspomnieć o tym, że koszt tlenowy wytworzenia jednej cząstki ATP z tłuszczu jest znacznie wyższy niż
  • Odpowiedz
@Wizun: chociażby Zach Bitter
Na keto nadal masz zapasy glikogenu, pzdr
tu badanie przeprowadzone na "ultra-endurance runners" którzy są dobrze zaadaptowani
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0026049515003340

Choć mózg też potrzebuje glukozy i szkoda, żeby cały oerganizm się męczył żeby wytworzyć trochę paliwa dla myślenia.

Na długoterminowym keto 70-80% energii leci z ketonów, reszta to glukoza, oprócz mózgu glukozy używają też czerwone krwinki i jądra. Wszystko jest dostarczane z glukoneogenezy bez problemowu
  • Odpowiedz
@kknbjd: A kto to #!$%@? jest xD
Super i co z tego że masz zapasy glikogenu, skoro jesteś w trybie zużywania kwasów tłuszczowych jako preferencyjnego źródła energii będąc na keto - to wciąż kwasy tłuszczowe są preferowane przed ww. To nie jest tylko teoria, a praktyka inaczej wszyscy sportowcy byliby na keto, a tam gdzie zaczyna się Sport tam zaczynają się węgle i kończą szamanizmy, szuryzmy, debilizmy i eksperymenty.

Pomijając
  • Odpowiedz
Super i co z tego że masz zapasy glikogenu, skoro jesteś w trybie zużywania kwasów tłuszczowych jako preferencyjnego źródła energii będąc na keto - to wciąż kwasy tłuszczowe są preferowane przed ww.


@Wizun: no tak, z glikogenu korzystasz podczas intensywnego wysiłku czyli dokładnie w takim celu, w jakim te zapasy przechowujesz. Tłuszcz jest głównym źródłem bo masz do niego stały dostęp, w czym problem?

To nie jest tylko teoria, a praktyka inaczej wszyscy sportowcy byliby na keto, a tam gdzie zaczyna się Sport tam zaczynają się węgle i kończą szamanizmy, szuryzmy, debilizmy i
  • Odpowiedz
@kknbjd: Dziwne, jem 400g węgli 300g białka, 30g tłuszczu i mam co tydzień min 0,5kg czystego smalcu na wadze mniej. A jem tak dużo węgli i tak często, że powinienem tyć i mieć huśtawki. Przed treningiem zjadam wpc z kaszką i owocami, sam cukier i rafinowane białko i mogę pręty po tym wyginać, a Ty mi chcesz wmówić coś innego xD?
Nie widzę sensu bym miał zamieniać węgle na tłuszcze i znów doświadczyć spadku wydolności, moje treningi to tylko siłówka, a mimo to jak żarłem tłuszcze to myślałem, że się uduszę między seriami, musiałem je wydłużać przesadnie, a pod koniec treningu zwyczajnie już nie chciało mi się go robić.

Poza tym jeśli nie #!$%@? samego cukru, to właściwie węgle są neutralne, natomiast w przypadku tłuszczów trzeba uważac na ich źródło, bo można #!$%@?ć jakieś smalce, śmietany, sery żółte i inny syf i potem mieć zawał w wieku 40lat xD

I mi nie chodzi o sam fakt liczenia. Tylko brak konsekwencji w podejściu na keto super się czujesz bo #!$%@? ww do minimum, natomiast "na węglach" żresz śmietnik i porównujesz to ze sobą, co nie ma sensu. Często porównuje się też te diety bez wyrównania podaży białka co znów wprowadza zamieszanie. Ogranicz tłuszcz nasycony do minimum, a jedno i wielo do 15-20% kaloryczności diety i wtedy będziesz mógł porównać na czym się lepiej czujesz. Pomijając, że huśtawka na diecie śmietnik występuje nie dlatego, że glukoza Ci skacze, tylko od mixu nasycone + węgle gdzie nasycone odpowiadają za wzrost stanu zapalanego po posiłku i sedatywne jego działanie. Brak wyrównania ilości białka może dodatkowo zgodnie z hipotezą dźwigni białkowej wpływać na zwiększony apetyt z dupy, więc dojadanie po posiłku, a przekraczanie chwilowego zapotrzebowania energetycznego też może działać sedatywnie. Podobnie zresztą wyrzut cholecystokininy po spozyciu tłuszczów
  • Odpowiedz