Wpis z mikrobloga

@stefan_pmp: buractwo ale jak cały parking był pusty a chłop tylko na chwilę wskoczył do sklepu po jakąś #!$%@? na kilka minut to jeszcze bym był w stanie wybaczyć.
@MamByleJakiNick: różne są sytuacje, może gość ma gowniaki w domu i nagle coś jest potrzebne, może jakaś awaria w domu, woda się leje a chłop wiedział że akurat w Lidlu jest coś co mu uratuje dupe. Nie bronie takich zachowań, jest to buractwo ale życie czasami pisze takie scenariusze że ostatnia rzeczą o której będziesz myślał to to czy nie urazisz kogoś swoim parkowaniem.
@stefan_pmp: chłop zaparkował tam gdzie chciał, bo tak mu było wygodniej. Czy ktoś coś tym zrobi oprócz zrobienia zdjęcia ponarzekania w internecie i ewentualnie krzywego spojrzenia? Nie. Kto jest w tej stuacji wygrywem?
@Steven_Hyde: widzę że czytanie ze zrozumieniem leży i kwiczy. Nie bronie, gardzę takim zachowaniem, ale wiem że życie nie jest zero/jedynkowe, i jestem w stanie zrozumieć że czasami w życiu są takie sytuacje ze człowiek nie myśli jak prakuje. Ja jakbym na przykład wiózł dziecko do szpitala bo by się dusiło to pewnie nie pomyślałbym o tym gdzie furę stawiam, może zablokowałbym miejsce postoju karetki, ratowałbym dziecko i w takiej sytuacji