Wpis z mikrobloga

Przeglądam oferty pracy w księgowości i pokrewnych i kurde nie ma w tym kraju roboty dla człowieka świeżo po studiach. Wszędzie wymagają min 2 lata doświadczenia i to uwaga na stanowisko ASYSTENTA. No #!$%@? mać. Po 2 latach roboty i kursów to już bym chciał głównym być a nie asystentem tyle że z doświadczeniem. Dzwoniłem do kilku firm i doświadczenie jest bezwględnie wymagane. Nawet bardziej niż studia . Jak niby chuop ma zdobyć doświadczenie skoro nikt do roboty nie przyjmie… W barometrze zawodów niby księgowośc jest zawodem deficytowym i jest zapotrzebowanie. A realia są takie ze nigdzie tego doświadczenia nie da się złapać. Można załapać się na staż za 1500netto. Czyli mniej wiecej koszty dojazdów + kanapki do roboty. Ehhhhhhhhhhhh
A było iść na polibude…
#pracbaza #ksiegowosc #rachunkowosc
  • 13
To nie jest tak bardzo rozległa wiedza aby nie ogarnąć w dwa lata jeśli uczysz się regularni kilka godzin dziennie.


@Mezomorfix: wielkie XD zero praktyki i ego wielkości stadionu.

Są biura, w tym ja, które przyjmują studentów bez praktyki. szukaj dalej,. Ale jak myślisz że Ty masz rację, z tym zero praktyki-glowny ksiegowy, a nie "wszystkie biura" to coś z Tobą nie tak ;)
@Mezomorfix: Tez miałem ten problem... pol roku staz w ksiegowosci pol roku w dziale podatkowym, 2 miesiace w banku i co 200 cv, pol roku szukania roboty... 4 odezwy, w tym 1 przyjeli, ale sie udało ... jestem tera excelowcem w urzedzie i jest super, zarobki nie najgorsze ( pol roku expa dopiero i stanowisko juniorskie ), fajna posadka nie ma co narzekac, musisz sie starac...