[interpenetrate]

#elonmusk no bo wiecie, żaden z nas tutaj nie założył firmy wycenianej nawet na 100 milionów zł, a co dopiero zacząć firmę z 100 milionami dolarów ok.30rż. i zrobić takie dwie

Są może jakieś artykuły/materiały w internecie, wyjaśniające jak Musk w kontekście zarządzania, struktury firmy zrobił to że to wszystko działa? Przecież, jak takie coś w ogóle się ogarnia? Jak się wie, co w jaki sposób robić, dodatkowo jak on rekrutował ludzi, przecież musiał z tych kilku tysięcy zrekrutować osobiście chociaż 100-150 osób.
#pytanie #firma #spacex #tesla #przedsiebiorczosc

[zibizz1]

@timechain: dzięki że zawołałeś. Fanboy Tesli i obrońca Elona Muska?

[kwanty]

Ale to nieistotne. Nikogo to nie obchodz z prostej przyczyny. Ludzie chcą tej kopalni... Ludzie potrzebują tej kopani (ʘ‿ʘ)

@timechain: LOL

[texas-holdem]

@timechain: @FLAC @kwanty

W tweecie przytoczonym wyżej Elon gra słowami – nie da się udowodnić istnienia kopalni Errola Muska (jego ojca), ponieważ on nie posiadał kopalni, a przynajmniej nie istnieje na to żaden formalny dokument. To, co Errol posiadał (i choć nie jest to udokumentowane, ta akurat historia nie wydaje się zmyślona przez Errola, chociaż jest wiele innych historii co najmniej hiperbolicznych w jego wykonaniu), to ustnie dogadane udziały (kupione

[timechain]

@texas-holdem: Wiem, wiem. Ale ludziom się wydaje że kopalnia jakichś szlachetnych kamieni, to klepiesz młotkiem i wpadaja co miliony...

Kiedy tworzyli ZIP2 to mieli jeden komputer, który w dzień był serwerem hostujacym stronę a w nocy, wyłączali go i pracowali nad stroną...

Nie to że był jakimś biedakiem. młody student bez dochodów z klasy średniej i tyle.

No ale ludzie mają sporą potrzebę narracji że nikt nie doszedł do sukcesu sam

[timechain]

@texas-holdem: tak przy okazji to co myślisz o powrotach starshipa na ziemię? Mnie się wydaje że mogą z tym się długo męczyć i wiele starshipow się rozpadnie przy tym.

Najbardziej kłopotliwe wyglądają te górne "stateczniki"... no bardziej skrzydełka... Tam są ostre krawędziektore najmocniej będą się nagrzewały. Najgorsze że one są ruchome przecież, więc tu może być problem z uszczelnieniem i pełna izolacją.

Choć w zasadzie odzysk boostera i shipa pewnie zajmie

[texas-holdem]

tak przy okazji to co myślisz o powrotach starshipa na ziemię?

@timechain: Sądzę, że Starship w obecnej konfiguracji może być bardziej odporny na wejście w atmosferę niż się niektórym ludziom wydaje. Ale będziemy musieli sporo poczekać na przetestowanie tego w praktyce.

[kwanty]

Najbardziej kłopotliwe wyglądają te górne "stateczniki"... no bardziej skrzydełka... Tam są ostre krawędziektore najmocniej będą się nagrzewały. Najgorsze że one są ruchome przecież, więc tu może być problem z uszczelnieniem i pełna izolacją.

@timechain: Oni to jakoś tak policzyli, żeby fala uderzeniowa omijała krytyczne miejsca - wiesz, ten stożek który tworzy się z przy prędkościach powyżej MACH. Wtedy skrzydełka będą mocno złożone, do sterowania mają używać tylko silników manewrowych a skrzydła

[timechain]

@kwanty: to nieistotne, bo skrzydełka będą poziomo, i będą stawiać opór powietrzu, na nich będzie też delikatnie szybował w przód. Wiadomo że kombinują żeby pozycja była optymalną, ale im są bardziej ostre krawędzie, tym są bardziej nagrzewają. Obrzeża tych skrzydełek to będzie najpotężniejszą temperatura.

Najbardziej jednak boje się styków mocowania skrzydełek i starshipa że względu na to że one są ruchome, więc jakieś szczeliny tam mogą zostać a szczelina prowadzi do

[timechain]

@kwanty: @texas-holdem flim po czesku, ale wszystko można zrozumieć a są przynajmniej wizualizacje, w przeciwieństwie do polskich dokumentów. Rzućcie okiem tylko jak to wyglądało.

Pianka uszkodziła duży kawałek izolacji, ale nie zerwała go do gołego metalu.... Dwie minuty, coraz bardziej się przedzierało ciepło i koniec.

Tylko zwróćcie uwagę na fakt że starship praktycznie nie ma skrzydeł, które umożliwia mu szybowanie jak w przypadku promu. Ten wchodzi pod dużo bardziej poziomym kontem.

[texas-holdem]

@timechain: Przede wszystkim trzeba pamiętać, że wahadłowiec miał aluminiowe poszycie, a Starship ma stalowe. Aluminium jest znacznie bardziej podatne na temperaturę.

[timechain]

@texas-holdem: Jezu, aj głupi jestem. Faktycznie, kompletnie wyleciało minz głowy anto przecież zasadnicza różnica. Zwłaszcza jeżeli chodzi o temperaturę, to stał wytrzymuje znacznie wyższa...

Człowiek ma w ghopie że starship ze stali, że tani oto a przy takiej kwestii nie bierze tego pod uwagę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jedynie różnica taka pomiędzy projektem promu a starshipa, że promu nie można było testować. Musieli mieć pewność że wszystko

[kwanty]

Tylko zwróćcie uwagę na fakt że starship praktycznie nie ma skrzydeł, które umożliwia mu szybowanie jak w przypadku promu. Ten wchodzi pod dużo bardziej poziomym kontem. Łagodniejszym i dłużej, a ja amuje cymi dużymi skrzydłami. Starship nie ma aż takiej powierzchni. Będzie agresywniej wchodził w atmosferę, ale te małe boczne skrzydełka będą najbardziej narażone. Obła część walca prawie nie. Prom miał płaski brzuch, skrzydła rozkładające równomiernie dużej powierzchni opór.... Starship to niekontrolowany

[timechain]

@kwanty: no właśnie to nie jest tak proste jak z promem. Ten był prawie że bagażem pasywny. Lekki ciąg wytwarzał, ale go STS wynosił na orbitę. Całość mogła być konstruowana głównie pod kątem bezpiecznego wyhamowania. Cały kształt, skrzydła i wszystko. Włącznie z wyważeniem go jak wspominasz i cała resztą.

Zupełnie czym innym jest bezpieczne zejście na ziemię, rakieta która głównie jest projektowana do pełnienia funkcji rakiety (ʘ‿ʘ)

[timechain]

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Space_Shuttle_thermal_protection_system

@kwanty: tu dokładny opis jak zabezpieczano wahadłowiec, jakie materiały stosowano itd. zwróć uwagę jak drastycznie mocno nagrzewają się ostre krawędzie skrzydeł. Głównie tam jest do 1280st C, ale najwyższe temperatury dochodzą nawet do 1600st C.

Głównie się wysyła rzeczy w kosmos q nie sprowadza. Dlatego nad tym za wiele się nie dyskutuje, ale to bardzo trudny proces.

[texas-holdem]

@timechain: @kwanty Kształt i wielkość Starshipa nie są gorsze od wahadłowca w kontekście wchodzenia w atmosferę. A jakby pozbyli się skrzydełek na dziobie (albo chociaż zmniejszyli je znacznie), co nie jest zupełnie wykluczone w docelowym projekcie, to kształt byłby sporo korzystniejszy niż w przypadku wahadłowca. Im kształt bardziej obły tym lepiej, problem sprowadza się głównie do krawędzi.

[kwanty]

Kształt i wielkość Starshipa nie są gorsze od wahadłowca w kontekście wchodzenia w atmosferę. A jakby pozbyli się skrzydełek na dziobie (albo chociaż zmniejszyli je znacznie), co nie jest zupełnie wykluczone w docelowym projekcie, to kształt byłby sporo korzystniejszy niż w przypadku wahadłowca. Im kształt bardziej obły tym lepiej, problem sprowadza się głównie do krawędzi.

@texas-holdem: No właśnie! @timechain że Starship to jest głównie rura a nie żelazko. Więc nie ma