Aktywne Wpisy

daeun +467
Nie jest tajemnicą, że 95% ludzi, którzy mają jakieś tatuaże to:
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.
- zwykła patologia, najczęściej sebki i karynki z bloków, wannabe gangsterzy albo recydywisci
- ludzie o niskim ilorazie inteligencji, którzy ślepo podążają za modą
- zakompleksieni ludzie, którzy myślą że tatuażem się upiększą
- głupie, nieukształtowane umysłowo julki kopiujące chore zachodnie wzorce
- ludzie z zaburzeniami psychicznymi (borderline, zaburzenia dwubiegunowe, schizofrenia).
Jak widzę typa z tatuażem to rzygać mi się chce.


Szakal12 +70
Bądź mną:
Anon lvl 33, dzieciaków (5 i2 lata) psa i żone do której jesteś przyzwyczajony. Nie ma tego co kiedyś przez dzieci. Tzn. Posiadanie dzieci. Żoną widzi tylko dzieciaki a nie Nas.
Do tego dochodzi praca fizyczna na 3 zmiany która miała być na chwilę aby uzbierać na wesele lecz ta chwila trwa już prawie 7 lat. Cały czas sedanie się wkurzasz na tą pracę. Wiesz,że stać cie na więcej lecz
Anon lvl 33, dzieciaków (5 i2 lata) psa i żone do której jesteś przyzwyczajony. Nie ma tego co kiedyś przez dzieci. Tzn. Posiadanie dzieci. Żoną widzi tylko dzieciaki a nie Nas.
Do tego dochodzi praca fizyczna na 3 zmiany która miała być na chwilę aby uzbierać na wesele lecz ta chwila trwa już prawie 7 lat. Cały czas sedanie się wkurzasz na tą pracę. Wiesz,że stać cie na więcej lecz
Miesiąc temu trafiłem do szpitala. Przeszedłem operację, pobrano wycinek guza do badania histopatologicznego. Przy wypisie lekarz mówi, że wyniki badania będą za miesiąc. Dziś minął miesiąc więc pojawiam się w szpitalu i wywiązuje się rozmowa między mną (Ja) i pracowniczką szpitala (P)
Ja: czy są już wyniki mojego badania histopatologicznego?
P: tak, są
Ja: to poproszę
P (oburzona): co poproszę? Wyniki odbiera się od lekarza!
Ja: okej, to gdzie go znajdę?
P: w poradni
Ja: okej, to idę
P: ma Pan termin na teraz?
Ja: ale jaki termin?
P: no jak jaki termin? Na wizytę u lekarza w poradni
Ja: nie, no skąd, lekarz przy wypisie powiedział, że ma być wynik za miesiąc to przyszedłem odebrać
P: no i dał panu skierowanie, z którym należało się udać do rejestracji i umówić na termin na za miesiąc
Ja: yyyy, nie?
P: na pewno tak (xD)
Ja: /wyciągam koszulkę z dokumentami z wypisu, dosłownie podczas wypisu wszystkie dokumentu ze stołu włożyłem do tej koszulki i nie ruszałem od tamtej pory, przeglądam przy niej - nie ma skierowania/
P: no to Pan zgubił albo ja nie wiem. Tak czy inaczej musi Pan mieć skierowanie do poradni, z tym skierowaniem udać się do rejestracji i umówić na termin. Nie zrobił pan tego zaraz po wypisie więc pewnie trochę pan poczeka na wizytę
Ja: jakie są terminy?
P: no z trzy tygodnie to tak minimum
Ja: ale ja nie chcę żadnej wizyty u lekarza, ja chce wynik badania wycinka guza który został ode mnie pobrany, nie potrzebuję żadnej wizyty, ja sobie z tym pójdę prywatnie do świetnego specjalisty, nie chcę konsultacji z państwa lekarzem
P: tak się nie da, musi być wizyta
Ja: czyli teraz może się okazać, że jestem chory i będę zwlekał trzy tygodnie z podjęciem leczenia bo państwo mają jakieś swoje procedury?
P: no bardzo mi przykro, tak to wygląda
Olałem to i wyszedłem. Teraz zastanawiam się co robić. Czy oni mają prawo nie wydać mi wyniku badania dopóki nie zobaczę się z ich ziutkiem w fartuchu? Czy mam brać prawnika i jutro pojawić się w szpitalu z prawnikiem?
#medycyna #prawo
https://www.gov.pl/web/rpp/dokumentacja-medyczna-w-zycie-weszly-wazne-zmiany
@lagomorph: lecą w #!$%@? bo chcą wyciągnąć jeszcze hasj z NFZ za wizytę.
@lagomorph: a jeszcze skierowania nie masz. Nie możesz się zapisać do specjalisty bez skierowania. Najpierw musisz