[enron]

164 559,22 - 5,03 = 164 554,19

Kolejny dzień z króciutkim i ślimaczym wybieganiem po bułki. Jezusicku, męczę się jak cholera pilnując wolnego tempa xD

#enronczlapie #biegajzwykopem #bieganie #ruszkrakow #sztafeta

[spyyke]

@enron masz jakoś konkretny cel czasowy/inny na maraton?

[enron]

@spyyke: chcę się porwać na < 3:30 - jest w zasięgu, o ile nie przygrzeje za mocno albo ja niespodziewanie nie wymięknę

[Ichirooo]

@enron: Wiem co możesz odczuwać w związku z pilnowaniem żółwiego tempa bo ja też będę brał udział w tegorocznym maratonie w Krakowie i bardzo się pilnuje na tych ostatnich treningach żeby biegać tak żeby nie narobić sobie kłopotów przed zawodami :D Życzę udanego wyniku o jakim sobie wymarzyłeś :)

[enron]

@Ichirooo: życzę więc wytrwałości w niedoli i udanego startu w niedzielę (ʘ‿ʘ)

[echelon_]

@enron: Chłopie biegasz jak amator/początkujący. Skoro celujesz w maratonie na 3:30 czyli w tempo 4:59 i patrząc na tabele Danielsa to easy runs powinieneś robić 5:37 ~ 6:11. A jak teraz patrzę na Garmina, że potrafiłeś zrobić przez dwa dni dwa treningi 23 i 30 km w tempie 5:01 i 5:03 to zdecydowanie to jest za dużo i za szybko! Gdzie tu czas na regenerację? Przydałby Ci się jakiś plan treningowy

[enron]

@echelon_: chłopie, ja znany jestem wszędzie z nałogowego biegania ( ͡° ͜ʖ ͡°) Regeneracja? No przecież w nocy śpię (tak, krótko, ale śpię). Regeneracją w zasadzie są dla mnie te obecne dni obowiązkowego ograniczenia objętości - zamiast 60-80 km od poniedziałku do soboty zrobię może ze 30 i to dużo słabszym tempem, przy okazji pośpię trochę więcej.

Te dwa treningi o których wspomniałeś to były takie testy

[echelon_]

a niedziela już był easy run (26 km na 5:21/km).

@enron: 26 km to nie brzmi jak easy run. U mnie w szczycie przed maratonem easy run kończył się po godzinie.

[enron]

@echelon_ ale kto to widział tak z własnej woli weekendowy bieg ograniczać do godziny? (╯°□°)╯Toż to masochizm...

[echelon_]

@enron: Potrzebujesz planu/trenera ;)

[enron]

@enron: Potrzebujesz planu/trenera ;)

@echelon_: to nie to ( ͡° ͜ʖ ͡°) Biegam po prostu dla przyjemności, nie umiem sobie odmówić długiego wybiegania w weekend, dzień bez biegania to dzień kiepskiego nastroju. Do tego biegać mogę w tygodniu tylko w okolicach 5 rano, na czczo - też niespecjalnie to pasuje do planów treningowych. Mieszkam na szczycie wzgórza - nie ma dla mnie płaskich tras ¯\(ツ)