[qew12]

Naszło mnie, może zrobiłem coś głupiego. Odbiło mi od tego, że pierwszy raz od dawna ktoś ze mną pisał przez internet.

Wszedłem na facebooka i przypomniałem sobie o dawnym koledze z klasy, który był dla mnie miły, ale ja tego nie potrafiłem odwzajemnić przez ##!$%@?.
Nie widzieliśmy się od gdzieś 7 lat. Nigdy nie utrzymywaliśmy specjalnie kontaktu.

Napisałem do niego, że przepraszam. Za to, że nie nigdy nie mówiłem do niego pierwszy "cześć". Tu znowu #nerwica #fobiaspoleczna

( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nie wiem czy zrobiłem coś głupiego, ale może jak chociaż poprawiłem mu humor, to może było warto.

#przegryw może #atencyjnyniebieskipasek #qewnakwadracie #samotnosc

[sarvel]

@qew12: Mistrzu, musisz chyba znaleźć jakąś bratnią duszę, o którą będziesz pytać jak się zachować zanim coś zrobisz ;p.

[Kotdog]

@qew12: jeśli tak wyparowałeś do niego po 7 latach to dziwnie, ale to nic złego, nie okradles go, nie pobiłeś, tylko napisałeś smsa. No i dobrze, chciałeś, odważyłeś się. To jest zawsze jakieś działanie. Nie rozkminiaj już tego. Jesteś ok. Ja też w życiu zrobiłem kilka przypałów co mi wstyd jak pomyślę, też do niektórych ludzi nie mówiłem cześć, albo w kratkę.

[SzycheU]

@qew12: Gość pewnie przez ten czas już zapomniał o tobie a ty wyskakujesz z przeprosinami za nic. Też bym dał reakcje "haha" do tego.

[supermano]

@qew12: też bym odpisał jak twój kolega, ale ogólnie to fajnie napisałeś głowa do góry xd

[Kamilo67]

@tomek001Hej: Normalnie odpisał. Nikt się nie będzie przejmować, że gość ma jakieś problemy z samotnością. Naiwnością jest myśleć, że ktoś go z tego wyciągnie.

Nie udawaj też, że chciałbyś się z kimś takim spotkać. Każdy by olał typa sprzed 7 lat, z którym nawet słowa nie zamieniło się. Totalny random i tyle.

[Kamilo67]

@qew12: Problemem nie jest to, że do kogoś napisałeś, a to że nasłuchałeś się tego #!$%@? z wykopu i "złotych rad" na wychodzenie z przegrywu, pisane przez idiotów, co w dupie byli i nigdy takich problemów nie mieli. Pisanie do ludzi sprzed lat to gówniany pomysł jak się było aspołecznym bez kolegów, bo co najwyżej na dziwaka wyjdziesz i tyle. Odpuść sobie ludzi z dawnych szkół, serio. Zmarnujesz sobie tylko