Wpis z mikrobloga

Mnie zastanawia jedno.

Dlaczego nie uznano Lyndona Johnsonna za zbrodniarza wojennego za niszczenie Wietnamu?

Dlaczego nie uznano Busha za zbrodniarza wojennego za Irak/Afganistan?

Dlaczego nie uznano chociażby Kwaśniewskiego, Lecha Kaczyńskiego, Komorowskiego za zbrodniarzy wojennych, bo włączyli się do tej wojny niczym Baćka?

Dlaczego Obama nie jest uznawany za zbrodniarza wojennego za udział w konfliktach na Bliskim Wschodzie?

W końcu wszyscy jak Putler i Baćka włączyli się na "specjalne operacje"?

"Moja wojna jest lepsza niż Twoja"?

#polityka #kiciochpyta
#ukraina
  • 7
@dariusz44
"Stany Zjednoczone ponownie zaangażowały się militarnie na bezpodstawnie napadając na Irak pod pozorem istnienia broni masowego rażenia w tym kraju, znajdującym się nadal pod reżimem Husajna."

Niczym Putler Ukrainę.

Czemu Busha nikt nie uznał za zbrodniarza wojennego?
@Parmenides69:

A UK za Drezno czy US za atomówki na miasta pełne cywili? Bo wygrali + byliśmy po ich stronie.


To akurat beznadziejne przykłady. Nie uznano ich za ludobójstwo bo chcąc czy nie chcąc, na drugiej wojnie światowej było przyzwolenie społeczne na bombardowanie powietrzne miast. Dowód? Proszę bardzo. Za ludobójstwo nie uznano także niemieckich bombardowań, choćby Luksemburga, Warszawy czy Amsterdamu, ani japońskich a to tylko kilka spośród wszystkich.

A jakoś nigdy