Wpis z mikrobloga

Eh, znowu pół roku życia psu w dupę zainwestowane w #rozowypasek, poszło się paść....
Wszystko było super i pięknie do momentu kiedy nie zacząłem tymczasowo chorować. Najpierw brak komunikacji, coraz rzadsze rozmowy, potem cisza w słuchawce, kłamstwo że jest u matki a później otrzymywanie jej zdjęć z tego samego dnia w klubie z jakimś typem. I na końcu słynne: bo się źle czułam, bo nie robiłeś prezentów, bo nie zaskakiwałeś, bo nie jesteś ,,perspektywiczny", sobie kupujesz rzeczy do kuchni a mi tylko ha tfuu kwiaty, że jestem dziecinny mając 30 lat etc....
No i tak to się żyje na tym #!$%@?łku.... Jest mi zwyczajnie przykro i pusto. Musiałem się już wyżalić, może ktoś z was ma ochotę pogadać/ popisać. Świat się nie kończy, ale straciłem już wiarę w to, że znajdę osobę która będzie wsparciem w ciężkich chwilach a nie księżniczka....
#smutnazaba #przegryw #blackpill
  • 34
@Magnus14: odkryłem blackpill niedawno i rozmawiałem o tym z kolegami - jedna z konkluzji była taka "bo Ci ludzie nie widzą że lacha jest jebnieta, kiedy widać to pierwszy rzut oka"
@spiegelglas: https://chat.openai.com/chat

Jest darmowe, tylko musisz się zarejestrować (chcą numer telefonu). Dwa główne ograniczenia: domyślnie nie generuje tekstu 18+ (ale można go podpuścić i ominąć te furtki bezpieczeństwa, jeśli jesteś sprytny) i jest limit zapytań na godzinę (nie wiem dokładnie ile wynosi, ale jak przekroczysz limit, to musisz poczekać godzinę, zanim znów będziesz mógł zagadać).

Jest też wersja premium, ale raczej nie polecam, bo te ograniczenia wciąż tam są. Dostajesz jedynie