Widziałem dziś kilka wpisów dotyczących bogatego życia erotycznego dziewczyn. Pomyślałem, że co mi tam, też się wypowiem na ten temat.
Co do tych dziewczyn, które miały wielu partnerów. Ja już się z tym pogodziłem od dawna, że prędzej polecę jako pierwszy człowiek na Marsa, niż będę tym pierwszym dla jakiejś swojej, hipotetycznej dziewczyny z przyszłości. Zwłaszcza, że mam już 34 lata.
Dziewice istnieją, tak, wcale nie żartuję, a wiem o tym doskonale, bo bywam na portalach dla singlów katolików. No właśnie, dochowanie czystości często jest powiązane z kwestiami religijnymi. Czasami z aseksualnością, albo jakimiś zaburzeniami natury psychicznej, bądź też (choć pewnie to nie jest częste) po prostu z tym, że dziewczyna nie chce tracić tego dziewictwa przed ślubem, czy tam okresem narzeczeństwa.
Nie dysponuję statystykami ile jest w Polsce dziewic w wieku 25 lat, a ile w wieku na przykład 30. Stawiam, że w tym pierwszym przypadku jakieś 20%, w drugim może z 10%, ale to tylko moje gdybanie. Prawiczków jest według mnie znacznie więcej.
Tak jak wspomniałem, oswoiłem się z pewnymi kwestiami i wiem, że są dziewczyny, które pozornie nie wyróżniają się z tłumu, nie odznaczają się wyglądem, a ruchały się w swym życiu i to nie raz.
Kiedyś pisała do mnie taka dziewczyna, zwyczajna, ani brzydka, ani ładna. Bodajże 27, albo 28 lat. Choć prosiłem ją, by nie poruszać tego tematu, sama krowa mi musiała to wszystko opisać, że ruchała się dziesiątki razy. Nawet - uwaga! Powiedziała, że czuje się teraz jak "kur*a" i że w przyszłości nie zamierza tak postępować (fajna perspektywa dla wyposzczonego chłopa, co nie?). Pamiętam, że źle na to zareagowałem, ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Teraz oswoiłem się z tymi faktami o kobietach i szczerze, biorąc pod uwagę to, że naprawdę przestałem szukać dziewczyny, a moje libido - gościa w wieku 34 lat, to już nie to samo, co gdy byłem dwudziestolatkiem, mam to wszystko gdzieś. Mogę tylko pokiwać z zadumą głową nad tym wszystkim i to wszystko.
Panowie, jak zapanujecie nad swoimi popędami, to będzie Wam zdecydowanie łatwiej żyć i wielu z Was przestanie tęsknić za tym, co nie jest dla Was, to znaczy dla Nas, tak łatwo osiągalne. Taka prawda.
Świat jest taki jaki jest i niestety nie zmienimy go. A będzie tylko gorzej w tych kwestiach. Możemy tylko się do niego przystosować i żyć najlepiej jak potrafimy.
@Kopytnik_1: Pisałem o tym dziewic jest sporo w wieku od 16 do 21 lat problem w tym że takie laski lecą na Chadów lub wyjeżdżają do większych miast i nie ma gdzie ich poznawac,tam są peklowane. Co do ciebie to celowałbym 20 ale nie wiem czy nie będziesz za stary.
@Geralt678: Wydaję mi się, że prawdziwy "pogrom dziewic" jest wtedy, gdy wyjeżdżają na studia, spotykają nowych ludzi, często z innych krajów, uwalniają się spod opieki rodziców, czują powiem (pozorny) wolności. Żałuję, że sam wtedy nie używałem życia, że byłem taką pi*dą, zwłaszcza, że wyglądałem wtedy lepiej (miałem włosy, teraz przez zakola golę się na zero). Ech, czasu nie cofnę.
@Kopytnik_1: Tak na studiach pewnie nie jedna traci dziewictwo, ja niestety nie byłem nigdy na studiach za głupi jestem, co do zakoli to nie masz gorszych odemnie ja w wieku 26 lvl mam zakola jak Napoleon.
@Kopytnik_1: 20% dziewic w wieku 25 lat? Tyle to jest pewnie prawiczków, a jak na 20 kobiet po 25 lat znajdzie się jedna dziewica, to będzie szczęście.
@Reretos: według CDC te procenty sa prawie identyczne dla obu płci. nie widzę powodu dla któego u nas miałoby być inaczej. procent może być mniejszy bo bardziej konserwatywny kraj całościowo
Nawet - uwaga! Powiedziała, że czuje się teraz jak "kur*a" i że w przyszłości nie zamierza tak postępować (fajna perspektywa dla wyposzczonego chłopa, co nie?)
@Kopytnik_1: Klasyka. Wcześniej się wyszalała z jakimiś typami a teraz najlepiej aseksualny betabankomat.
Widziałem dziś kilka wpisów dotyczących bogatego życia erotycznego dziewczyn. Pomyślałem, że co mi tam, też się wypowiem na ten temat.
Co do tych dziewczyn, które miały wielu partnerów. Ja już się z tym pogodziłem od dawna, że prędzej polecę jako pierwszy człowiek na Marsa, niż będę tym pierwszym dla jakiejś swojej, hipotetycznej dziewczyny z przyszłości. Zwłaszcza, że mam już 34 lata.
Dziewice istnieją, tak, wcale nie żartuję, a wiem o tym doskonale, bo bywam na portalach dla singlów katolików. No właśnie, dochowanie czystości często jest powiązane z kwestiami religijnymi. Czasami z aseksualnością, albo jakimiś zaburzeniami natury psychicznej, bądź też (choć pewnie to nie jest częste) po prostu z tym, że dziewczyna nie chce tracić tego dziewictwa przed ślubem, czy tam okresem narzeczeństwa.
Nie dysponuję statystykami ile jest w Polsce dziewic w wieku 25 lat, a ile w wieku na przykład 30. Stawiam, że w tym pierwszym przypadku jakieś 20%, w drugim może z 10%, ale to tylko moje gdybanie. Prawiczków jest według mnie znacznie więcej.
Tak jak wspomniałem, oswoiłem się z pewnymi kwestiami i wiem, że są dziewczyny, które pozornie nie wyróżniają się z tłumu, nie odznaczają się wyglądem, a ruchały się w swym życiu i to nie raz.
Kiedyś pisała do mnie taka dziewczyna, zwyczajna, ani brzydka, ani ładna. Bodajże 27, albo 28 lat. Choć prosiłem ją, by nie poruszać tego tematu, sama krowa mi musiała to wszystko opisać, że ruchała się dziesiątki razy. Nawet - uwaga! Powiedziała, że czuje się teraz jak "kur*a" i że w przyszłości nie zamierza tak postępować (fajna perspektywa dla wyposzczonego chłopa, co nie?). Pamiętam, że źle na to zareagowałem, ale co Cię nie zabije to Cię wzmocni. Teraz oswoiłem się z tymi faktami o kobietach i szczerze, biorąc pod uwagę to, że naprawdę przestałem szukać dziewczyny, a moje libido - gościa w wieku 34 lat, to już nie to samo, co gdy byłem dwudziestolatkiem, mam to wszystko gdzieś. Mogę tylko pokiwać z zadumą głową nad tym wszystkim i to wszystko.
Panowie, jak zapanujecie nad swoimi popędami, to będzie Wam zdecydowanie łatwiej żyć i wielu z Was przestanie tęsknić za tym, co nie jest dla Was, to znaczy dla Nas, tak łatwo osiągalne. Taka prawda.
Świat jest taki jaki jest i niestety nie zmienimy go. A będzie tylko gorzej w tych kwestiach. Możemy tylko się do niego przystosować i żyć najlepiej jak potrafimy.
Podziel to przez 10. Chociaż i tak pewnie przeszacowane będzie.
@Kopytnik_1: Klasyka. Wcześniej się wyszalała z jakimiś typami a teraz najlepiej aseksualny betabankomat.
Its over dla @Kopytnik_1
xDDD Po prostu wyjdz z przegrywu bro i weź przeruchaną babe z zerowym libido :D