Wpis z mikrobloga

@dzieju41: a po co na autostradzie ograniczenie do 50 km/h? Odpowiadam: żeby kosić mandaty. Niemal zawsze stoją w najmniej niebezpiecznych miejscach z zaniżoną dopuszczalną prędkością. W cywilizowanych krajach prędkość redukuje się rozwiązaniami inżyniejryjnymi przy projektowanou drogi, a nie słupem i kółeczkiem z czerwoną obwódką.

A jak będą kazali skakać po chodnikach na jednej nodze, to też lepiej się stosować czy wtedy można narzekać na debilne przepisy?
@alteron chory kraj (°° sługusy pissowców muszą zarobić na ich obiecanki w najbardziej podły sposób, jeszcze wmawiając, że to w imię bezpieczeństwa, natomiast celem ruchu drogowego jest prędkość, jeśli by tak nie było to każdy chodziłby z buta bo w końcu najbezpieczniej
kazdy rozsądny czlowiek tak zrobi. reszta będzie płacić a w końcu tracić prawa jazdy


@adriuszka: nie. Każdy rozsądny człowiek patrzy na znaki. I zwalnia. Nie potrzebuje do tego ani yanosika, ani mandatu.
@MrGalosh rozumiem że ty jesteś święty i nigdy nie przekroczyłeś prędkości ani o jeden km/h względem znaku oraz nigdy nie zdażyło ci się nieumyślnie przekroczyć prędkości?
dyskusja jest o tym czy janosik poprawia bezpieczeństwo na drodze.


@adriuszka: no i niezmiennie twierdzę, że poprawia, tylko pod warunkiem, że akurat gdzieś stoi patrol.

Zwolni tylko w przypadku kiedy stoi tam patrol. W innym wypadku będzie miał #!$%@?.


Twoje założenie, że "zapamięta to miejsce i zawsze będzie zwalniać" jest bardzo radosne i mało prawdopodobne.
Dużo bardziej prawdopodobne jest, że skoro ma odpalonego Yanosika, to liczy na to, że skoro nikt
A jak będą kazali skakać po chodnikach na jednej nodze,


@Zakrentas: Ktoś ci kazał skakać na jednej nodze? Współczuję. I jeszcze znak ci postawił? Co za ohydny stawiacz znaków nakazujących skakać na jednej nodze.
No to się pośmialiśmy a teraz wracaj na drogę i przestrzegaj przepisów.
@dzieju41

@alteron A nie lepiej patrzeć na znaki i się do nich stosować?

@dzieju41 u mnie w mieście na drodze 70km/h postawili znak na krótkim odcinku (ok 100 metrów, bo zaraz jest skrzyżowanie że światłami), że są roboty drogę i ograniczenie do 30, ciekawe jest to, że nikt nigdy tam nie widział robót drogowych... Ja rozumiem, że znaki, że bezpieczeństwo itp. ale powiedz mi tak na ludzki rozum, jaki mają sens te
@adriuszka:
do Janosika niemam nic.
Ma nadzieję że jak się rozbije to tak się to stanie że nie zrobi krzywdy nikomu poza sobą.
Najlepiej na jakims drzewie (bramek szkoda i trzeba je będzie naprawiać - również z moich pieniedzy) i tak żeby był dawcą.
Każdy wygrywa.
@Fan_Morawieckiego:
No ja widziałem - droga prosta - jeb - ograniczenie do 40 lub nawet 30.
Często kiedyś irytowało mnie to, bo roboty zakończyły się, ale znak dalej stoi.
ale zawsze - dla zasady zwalniam do tych prędkości.

No i nieraz się przydało bo faktycznie - te ograniczenia uratowły zad (albo skichany zakręt, albo insza inszość).