Aktywne Wpisy
Pshemeck +9
Ten tag #przegryw to robienie sobie jaj prawda? Bo jako wychowany w najgorszej dzielnicy najgorszego miasta w Polsce nie za bardzo wiem o co wam #!$%@? chodzi. Dziewczyny nie chcą się ruchać? No to ich wina czy wasza? Nie moja wina że reprezentujesz sobą tylko i wyłącznie porażkę. Serio, określać się jako przegryw to totalne nieporozumienie. Pamiętaj "Każda potwora znajdzie swojego amatora" Widocznie jesteś tak strasznie #!$%@? że nawet dziwka Ciebie nie
Stichija +5
Jesteście dzisiaj trzeźwi?
Czym jest intencja? Jak ją definiujecie?
Cały czas mnie to słowo zastanawia. Czym jest ono w praktyce. Czymjest intencja w medytacji? Intencja przy zasypianiu? Co w ogóle znaczy mieć intencję w takich sytuacjach?
Nie wiem. Ja chyba tego do końca nie rozumiem.
Wg mnie medytacja z intencją, to zabawa lub oszukiwanie samego siebie. Wmawianie sobie nieprawdy, tworzenie oczekiwań, które następnie spełniamy - to nie jest medytacja - raczej bliżej temu do autohipnozy, prania mózgu.
Intencja przy zasypianiu raczej dotyczy zakorzenienia sobie jakiejś myśli, która ma nam się pomyśleć w trakcie snu, a
Załóżmy, że chcę się położyć spać z intencją, żeby mieć świadomy sen. Czy mam sobie coś powtarzać przez zaśnięciem? Jakoś szczególnie o czymś myśleć?
Np. medytacja nie polega na myśleniu o czymś, a myślenie o intencji przeczyłoby temu czym jest medytacja.
Z drugiej strony, kładzenie się z intencją, przy jednoczesnym nie myśleniu o niej to niby kładzenie się po coś, w jakimś celu, ale
Oczywiście jest wiele systemów medytacji np. jakiś energywork (np. chiński Qigong) gdzie intencją będzie wyczuwanie i kierowanie energią wewnętrzną. Dlatego powinieneś
Załóżmy, że idziesz po telefon do drugiego pokoju. Intencją nie będzie pójście do drugiego pokoju, ani wzięcie telefonu, ale to co zrobisz po tym jak go już weźmiesz.
Jeśli telefon zadzwoni, to powodem, że po niego idziesz, jest to że dzwoni, ale intencją jest sprawdzenie kto dzwoni lub odebranie połączenia i rozmowa.
Można też pójść do drugiego pokoju bez celu, bez intencji, ale wtedy po co w ogóle tam iść?