Wpis z mikrobloga

Potrzebujesz zatrudnic kucharza opłacic mu zus i pensje zapłacic za 26 dni płatnego urlopu , zapłacić za lokal gaz i prąd.


@cyberspace: kurde. #!$%@? tak zatrudniać jednego kucharza do jajecznicy za 30zł, drugiego do kanapki za 26, a trzeciego do owsianki za 29 xD

Inne knajpy we Wrocławiu dają radę zaserwować jajecznicę poniżej 20zł i jakoś spinają koniec z końcem. I to jajecznica z boczkiem! Wyobrażasz sobie?

Ale żeby nie było.
@Ogau Sroga gównoburza tutaj rozgorzała.
Najlepsze w tym wszystkim jest to że nie mam nic przeciwko żeby wydać setki zł na kolację z fine dining, gdzie na talerzu są małe dzieła sztuki, a kucharze to ścisły top.
Ale na litość boską, żeby zrobić jajecznicę wystarczy przeciwstawny kciuk.
@Marczeslaw: dokładnie. Ilu mnie tu dzbanów zawołało, co to musiało mi powiedzieć, że jestem debilem, bo nie wiem co to FOODCOST, podatki i zus to głowa mała xD

Jadłem znacznie droższe rzeczy, niż ta jajecznica i nie miałem problemu z zapłaceniem, ale do jajówy nie trzeba nawet kucharza, a średnio ogarniętego psa xD
@kierowcaautobusuofficial no da się. Kupujesz najtańsze jajka, miksujesz od razu że 100 sztuk i wlewasz to na patelnię z olejem lub margaryną, płacisz "kucharzowi" najniższą krajową, albo mniej (istnieje też rozwiązanie, że bierzesz do pracy kilka rencistek i otwierasz zakład pracy chronionej i dostajesz dotacje wtedy godzina na minimalnej kosztuje cię jakieś 5-6 zł). Jednak jeśli pracodawca jest normalny, zatrudnia fachowca to nie zapłaci mu ochlapów, jeśli kupuje dobre jakościowo składniki to