Wpis z mikrobloga

Jestem młodym chłopakiem 25 lat po uczelni technicznej. Studiowałem i mieszkam na obrzeżach Gdańska. Mam wydaje mi się nie najgorzej płatną pracę biurową.

Niedawno miałem rozmowę z doradcą finansowym, który obliczył moją zdolność kredytową. Dla ciekawskich, zarabiam około 6000 brutto. Doradca powiedział mi wprost, że obliczając mi kredyt hipoteczny nawet na niższe kwoty, nie mam zdolności kredytowej aby kupić mieszkanie w Gdańsku. Kredyt na 450,000 tysięcy już z programem, kosztowałby około 3000zł miesięcznie. 2% zamiast WIBOR oraz około 2.5%-2.7% marży banku.

Zacząłem łapać się za głowę co ja właściwie robię w tej Polsce. Czuję się szczerze "zdziadowany" wiedząc, że nie kupię mieszkania, zapominając o własnym domie kiedykolwiek. I właściwie co to te mieszkanie, taki szczyt marzeń? Przysłowiowe" polskie kurniki", za które trzeba się kredytować na resztę życia.

Wyjechałem raz na wakacje do Niemiec i aż mi oczy spuchły, że zwykłe jedzenie na mieście było takie drogie. Zresztą u nas też to się powoli zmienia, podczas gdy stawki stoją jak stały. Zresztą 6000 brutto to tylko jakieś $16,000 rocznie. Rozważam wyjazd za pracą niedługo.

#emigracja #kredyt #kredyt2procent #kredythipoteczny #bekazpisu
  • 11
@lonceg widać że nie jesteś z Gdańska, każdy lokals wie że ceny w 3city tak mocno odjechały że nie warto się kopać z koniem, zwłaszcza że w centrum pruszcza jest szansa za 400k zł kupić 2-3 pokojowe mieszkanie a to 15 minut do centrum Gdańska autem. Pomyśl trochę Panie Słoiczek ( ͡º ͜ʖ͡º)
Rozważam wyjazd za pracą niedługo.


@lonceg: rozeznaj się przed wyjazdem tylko trochę. Jaki masz plan, zarobić i wrócić? czy zostać? Bo wielu specjalistów za granicą nieźle zarabiających nie stać na mieszkanie ot tak. Rozmawiam z dziewczyną która od 10 lat robi w it w holandii i mówi że marzy, ale nie stać jej. Z kolegą po 30stce w Niemczech i tak samo. Nie wiem jak inni i jak statystyka, ale podrzucam
gość zarabia prawie średnią krajową, która jest nieosiągnalna dla 75% procent pracujących i nie może sobie pozwolić na 25 do dożywocia na kredycie


@Hrjk: ile kolega jest na rynku zawodowym, 2 lata? lekko ponad dekade temu w Wwie bez studiów i bez doświadczenia 3500 zarabiałem w tak zwanej gównopracy. Więc 4500 na reke brzmi slabo jak na duze miasto, które żyją swoimi prawami trochę i nie wyskakuj z średnią krajową wobec