Wpis z mikrobloga

Dekompozycja życia po 30-tce wchodzi już naprawdę na wysokie obroty:

- osoba, z którą spędziłem kilkanaście lat zdaje się nie mieć nic wspólnego, nigdy nie stać obok osoby, którą kiedyś poznałem.
- dzieci zaczynają objawiać wszystkie moje zaburzenia, tylko że do potęgi n-tej.
- rozwój zawodowy nie tylko wyhamował, ale zacząłem się uwsteczniać - bez pójścia we własny biznes jestem skazany na bycie dymanym. Na to mi jednak brakuje siły i motywacji gdyż...
- depresja rozpycha się bardziej niż kiedykolwiek: leczę się czwarty rok, ciągle zmieniam leki, nic na dłuższą metę nie działa. Obecnie czuję się dużo gorzej niż przed rozpoczęciem leczenia. Wszystko staram się robić tak, żeby było dobrze, a jest tylko coraz gorzej.
- straciłem już kompletnie wszystkich pozapracowych znajomych - a ci z pracy #!$%@? mi kosę w plecy, gdyby mogli na tym zyskać parę złotych. Właściwie ostatnią przestrzenią do "otwarcia gęby" jest dla mnie pisanie na portalu z coraz mniej śmiesznymi obrazkami.

Proszę mi wybaczyć #gorzkiezale. Pykło mi 26 dni bez alkoholu (najlepszy wynik od paru lat) i chyba jest tak, że bez zalewania cały mój syf wychodzi na wierzch.

#depresja #alkoholizm #zwiazki #dzieci
m.....n - Dekompozycja życia po 30-tce wchodzi już naprawdę na wysokie obroty:

- oso...

źródło: il_1080xN.4773980075_mrk1

Pobierz
  • 27
@mentalbreakdown: po 30 można się rozwijać zawodowo, ale wymaga to stałego konsekwentnego wysiłku. Zapisz się na terapie dla alkoholików, by być w grupie, ktora Cię zrozumie. Alkoholizm to nieleczona depresja i wątpię by bez pomocy z zewnątrz przejdzie.
@mentalbreakdown: Ja nie piję 3 miesiące i nie zamierzam wracać. Kiedyś nie piłem coś mniej niż dwa lata. Odstawiłem też kofeinę i powoli toksycznych znajomych. Teraz jeszcze dochodzę do siebie po tym jak w święta w grudniu jakaś grypa czy coś podobnego przeszło mi na serce - nie życzę nikomu. Wychodzę z tego wszystkiego i ruszam się fizycznie. Jeszcze dietę by pasowało i sen. Trzymaj się.
1. Poćwicz pisanie, dwa pierwsze punkty są agramatyczne.
2. Magiczna tabletka nie rozwiąże twoich problemów.

Dopóki sam nie zaczniesz zmieniać swojego życia, to będziesz tkwił w tej samej pętli.