Wpis z mikrobloga

to musi być fajne uczucie kiedy ze sklepu z budżetowymi ubraniami sportowymi wychodzisz ze sklepu z rowerem za 40 koła


@veracholera: No nie bardzo. Za 40k można naprawdę markową kozę zbudować.
  • Odpowiedz
@TypowyXD: jo skladam customa, jestem bogaty, w dupie mam bawienie sie w dobieranie pedalow i ramy, wchodze do sklepu biore polecany rower za 40k i jezdze, tylko biedaki i entuzjasci sie bawia w skladanie rzeczy samemu
  • Odpowiedz
wchodze do sklepu biore polecany rower za 40k i jezdze, tylko biedaki i entuzjasci sie bawia w skladanie rzeczy samemu


@artiom143: Ale nie z decathlonu.
  • Odpowiedz
@van_der_bike: to będzie tak - prawie nikt nie chce jeździć na rowerze z Decathlonu powyżej powiedzmy 10k pln. To samo jest z Krossem. Ludzie kupują markowe rowery od pewnej ceny dla tradycji marki, designu marki, technologii, prestiżu posiadania.
I nie twierdze przy tym, że to złe rowery z Deca, ale jednak doradza Ci gość co ma też dział konny czy inne pływanie ;)
  • Odpowiedz
  • 4
@SkwarSki: kurde ja jeżdżę rowerem z Decathlonu powyżej 10k pln. Ale nigdy nie myślałem o sobie, że jestem normalny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam ciut odmienne zdanie - ludzie kupują markowe rowery dla szpanu i tyle. Oczywiście nie zwykłem zaglądać im w portfele i jeśli ktoś chce kupić Treka za 125k pln to niech kupuje.

Co do działu konnego i pływania to nawet pozytywnie bo weźmie
  • Odpowiedz
@van_der_bike szpan niektórzy tak. Pracuję w sklepie rowerowym gdzie raczej idą rowery od 5k do 80k. I fakt bogatych snobów jest trochę ale to mniejszość.
Z dziełem wędkarskim dobre xD
  • Odpowiedz