Śmieci, fetor, agresja i ujadające nocą psy. Nie radzą sobie z sąsiadem
Emerytowany listonosz z Gilowa (woj. świętokrzyskie) zamienił życie swoich sąsiadów w koszmar. Mężczyzna gromadzi na posesji rzeczy, nie wywozi śmieci, a do tego ma grono ujadających nocą psów, które potrafią wydostać się z posesji. Okoliczni mieszkańcy boją się o bezpieczeństwo, narzekają na fetor.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 23
- Odpowiedz
Komentarze (23)
najlepsze
Przyjechała telewizja, i jakoś zaraz się dało. Gdyby policja wcześniej wystąpiła do prokuratora, jest zagrożenie zdrowia i życia, chorego faceta i psów, to może prokurator by się zgodził na wejście. No ale po co?
Łatwiej o-----ć w kajeciku notatkę, że byli, nic się nie da zrobić, i fajrant.
„To ciebie jest dwóch?”
Komentarz usunięty przez autora
Udajesz upośledzonego, czy nie musisz?