Wpis z mikrobloga

Odbyłem z lekarzem konsultację i przepisał mi Aurorkę 20/1, obiawy które mu podałem były prawdziwe, tzn od jakiegoś czasu mam problemy z zasypianiem, co jest też powiązane ze stresem w pracy. Normalnie zawsze ratowałem się jakąś melatoniną, albo wypijałem jakąś meliskę na uspokojenie. No nie będę was oszukiwał, pomimo tego chciałem receptę, żeby sobie legalnie przybombić od czasu do czasu. No i tutaj moje zdziwko, bo postanowiłem też zainwestować w waporyzator i na prawdę stosowanie jej w dawkach przepisanych przez lekarza, czyli 0,1g pomogło. Po pierwsze, mniej stresuję się w pracy, mogę się lepiej skupić na zadaniach (co mnie zdziwilo, bo zawsze byłem przekonany, że mj 'zamula') przez brak natłoku myśli, po drugie waporyzacja pomaga mi się odprężyć już po skończonej pracy i bezproblemowo pomaga zasypiać. Dlatego teraz planuję ją używać zgodnie z przeznaczeniem medycznym, jednak tutaj moja obawa i pytanie do was o długofalowe skutki. No bo na recepcie jest dawkowanie 0,1g codziennie, i ja wiem, że to przepisał lekarz ale czy nie jest to za często? Nie chciałbym po roku skończyć jak ten jeden kolega z technikum, który wydawał się jakby jego życie toczyło się w slow motion i był "przytrzymany", a po drugie kwestia odstawienia, czy jak będę chciał po np 6 msc zrobić miesiąc przerwy, to czy moje problemy nie nasilą się.

#wykopjointclub #zdrowie
  • 9
@stanleymorison Chcesz powiedzieć że jarasz w robocie ?

A co do zamulania - nie koniecznie. Zależy w co i jak bardzo się wkręcisz. Kiedyś z ziomkiem na studiach skopceni całki rozwiązywaliśmy. W sumie to ponad połowa naszych projektów (jak nie wszystkie) na tych studiach była tworzona PO xD
recepcie jest dawkowanie 0,1g codziennie


@stanleymorison: po kilku tygodniach będziesz potrzebować zwiększyć dawkę i tak w kółko aż do opróżnienia słoja, zwłaszcza jak planujesz dodatkowe rekreacyjne "bombienie". ja po przerobieniu 20g praktycznie dzień w dzień przez pół roku dorobiłem się zauważalnej zamuły utrudniającej myślenie, rozkojarzenie, problemów ze wstawaniem, a po odstawieniu bezsenność, spadek apetytu i rozdrażnienie. na szczęście po tygodniu detoksu jest już zauważalna poprawa
@stanleymorison moja Aurorka się powoli kończy. Jakiś czas temu pisałem co zrobiłem. Do przybombienia to zioło jest słabe... W sensie ma moc itd. Ale nie ma żadnych fajerwerków. Terapeutycznie uśmierza ból, gwarantuje relaks, uspokaja i pomaga zasnąć. Ale nie załączały mi się żadne rozkminy. Muzyka brzmiała jak zawsze. Filmy też nie "wchodziły".

Kupiłem na allegro terpeny Lemon haze. 3-4 kropelki na ręcznik papierowy i zamykasz szczelnie na 1 dzień. Wtedy zobaczysz co