Aktywne Wpisy
VOC1602 +11
W co rząd powinien inwestować w pierwszej kolejności
- ścieżki rowerowe 9.8% (148)
- duży port lotniczy w centrum kraju 29.3% (443)
- trasnport rzeczny 4.1% (62)
- drogi lokalne 5.0% (75)
- autostrady 7.6% (115)
- metro i węzły transportowe 5.2% (79)
- obwodnice 7.1% (107)
- rozbudowa pasów na lotniskach 1.4% (21)
- porty morskie cargo 8.5% (129)
- koleje dużych prędkości 22.1% (334)
modzelem +4
Co można kupić do domowego zestawu narzędzi jeszcze?
Mieszkam w bloku, nie robię nic przy samochodzie.
Do roweru mam komplet.
Aktualnie mam:
młotowiertarka
Mieszkam w bloku, nie robię nic przy samochodzie.
Do roweru mam komplet.
Aktualnie mam:
młotowiertarka
@se_mallo: to prawda, dlatego beka z redpillaków i normików co mówią, że akurat ich kumpel karzeł 160-175cm, brzydal, zakolak, łysy, gruby, piwniczak 30+ mieszkający z mamusią w małym pokoju, ze słabą pracą, bez prawka i samochodu - ma dziewczynę i to ładniejszą od niego o 1-2/10, no dosłownie on turbo brzydal, a ona modelka.
No i co z tego? Na zdjęciach wygladają ładnie, w towarzystwie znajomych może i normalnie zachowują, żartują, uśmiechają. Ale przeważnie już nie widać tej całej "chemii" między nimi, nie dotykają się, przytulają, nie całują lekko, nie patrzą na siebie z curvikami w oczach. Co innego gdy popatzycie to jakich jest par najwięcej - czyli np para facet 8/10 i julka 6/10 - nawet jak są ze sobą 2 lata, widać wśród nich chemie, to jak na siebie patrzą, jak mówią, jak dotykają, ona siada mu na kolanach gdy są u znajomych, przytula, całuje i chodzi wściekła, robi awantury, gdy gada zbyt długo z inną laską. A taki związek faceta 5/10 i p0lki 5/10? Siedzą obok siebie, nie trzymają się za ręce, nie mówią do siebie czule, nie całują, nie przytulają. U znajomych to siedzą jak brat i siostra, tak samo w miejsach publicznych - i to nawet po miesiącu, dwóch znajomości, gdzie powinno iskrzeć, widać zamiiast iskrzenia stypę, rozsądek, brak pożądania xD. Widzieliście kiedyś, żeby jakakolwiek laska patrzyła na kolesia 5/10 z curvikami w oczach? Bo ja nie. Takie pary są, owszem, ale co z tego, skoro nie zachowują się jak para. To wasze dowody na wyjście z przegrywu, obalanie blackpilla, ale jakie to niby są dowody? Porównajcie sobie zachowanie typowej świeżej pary, faceta 7/10 i laski 6/10 oraz pary facet 5/10 i kobieta 5/10 - różnica kolosalna.
Niski/brzydki facet z dziewczyną na swoim poziomie, albo nawet lekko ładniejszą od niego to jest zajebiście srogi #cope. To że są w związku to nie znaczy, że:
- uprawiają s--s regularnie czyli min 3 dni w tygodniu w których przypada jedna-dwie rundki seksu - zazwyczaj jest to jeden raz na jeden miesiąc, albo i dwa lub trzy miechy
- czy facet jest w nim szanowany? Często jest tak, że laski dokonują przemocy psychicznej, a faceci fizycznej. Różne patole i sebiksy leją baby po m0rdzie, natomiast p0lki często wiąża się z beciakami ze strachu przed samotnością, a potem wylewają swoją frustrację w postaci wyzwisk na swojego niskiego/brzydkiego faceta, że nie jest on nawet w 20% taki jak te 5 chadów, które ją olało (ten brzydki, niski facet z którym jest w związku był ją opcją F, gdy opcje A, B, C, D, E dały jej kosza po ONS)
Podsumowując - fakt, że niski/brzydki facet idzie z dziewczyną za rękę po mieście, lub jest to wasz znajomy to ŻADEN ARGUMENT NA OBALENIE blackpilla i wbijcie to sobie do łba. Liczy się jakość związku.
Nawet ja mógłbym wejść w związek z jakąś grubaską albo średniawką ale po co? Po co skoro s--s byłby słaby, rzadki, laska by mnie 24/7 porównywała do swoich 10 poprzednich facetów EX-chadów, z którymi chciała byś w związku a wyszedł max ONS. Nie miałbym w takim związku szacunku, ładnej baby która mnie podnieca i szanuje, miałbym za to wydawać sporo kasy na różne wyjścia do knajp, podróże, za s--s z litości raz na jakiś czas xD Prawdziwy #wygryw
Związek to żaden wyznacznik, liczy sie jakośc tego związku, a często wyznacznikiem jakości jest po prostu ilość czułości (nie tylko seksu, ale jakieś przytulanie, pieszczoty, miłe słówka) oraz ilość szacunku, dobrych słów, zwłaszcza wśród znajomych i obcych ludzi (a przypomnijcie sobie, ile razy byliście świadkami sytuacji, żę jest parka i laska drze m0rde na typa, że jest nieudacznikiem, śmieciem itd. I to przy obcych ludziach czy swoich znajomych. Dlatego przestańcie podawać argumenty niskich/brzydkich ludzi w związkach, bo g---o wiecie jak to wygląda w środku i jaka jest jakość tego związku. To żaden dowód na obalenie blakpyla
#blackpill #redpill #tinder #s--s #zwiazki #podrywajzwykopem #randkujzwykopem
U tych z curwikami w oczach po dwóch latach s--s się wypali i związek padnie, a u tych bez seksu to chociaż jest prawdziwa więź umysłów i miłość szczera, a nie udające ją pożądanie
@Invisiblinio: xDDDDDDDDDDD
Tak tak, białe związki najlepsze. Najlepiej żeby facet jak najwięcej kasy dawał z wypłaty, ale żeby seksu było jak najmniej.
S--s się za młodu realizuje z chadami, a potem szuka faceta, żeby był portfel,
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@Invisiblinio: xD - na prawde sa fajerzy ktorzy na to ida?
Do tego te wasze urojenia o tym bogatym zyciu seksualnym wszystkich dookola. Zazwyczaj dorosli ludzie jak sa zje bani po tygodniu pracy to siedza w piatek wieczorem w chacie i ogladaja film zblazowani w wyciagnietych dresach na kanapie. Ludzie w wieku 30+ w dupie maja impezy, ruchanie przypadkowych lasek/kolesi, a widywanie sie ze znajomymi jest coraz rzadsze i zazwyczaj odbywa sie w mieszkaniu kogos z "paczki".
Do tego ten wasz inside language z tymi smiesznymi trzyliterowymi skrotami, FWB, ONS, wiara w jakas uniwersalna skale piekna ludzi, i tak dalej. Jasne ze sa uniwersalne kanony urody, ludzie ktorzy podobaja sie prawie wszystkim, ale jednak indywidualne preferencje wyluszczaja sie na pierwszy plan podczas doboru partnerki/partnera. W moim przypadku chociazby to wyglada tak, ze jasne, zgadzam sie ze taka kim kardashian jest atrakcyjna kobieta, ale jednak jezeli mialbym wybrac partnerke do seksu, zdecydowalbym sie na kobiete o urodzie w stylu pj harvey, duzy nos i grube brwi, troche meskie rysy twarzy, i tak dalej. Ja sam tez nie jestem zadnym Adonisem, ale okazuje sie ze podobam sie pewnej grupie kobiet, a mam te je bane 170cm wzrostu i w sumie nigdy mi to nie przeszkadzalo w znalezieniu partnerki. Mialem w zyciu szkolne milosci, dostawalem anonimowe walentynki w klasie, spotykalem sie z dziewczynami na studiach, i tak dalej. .Ja wiem ze zaraz zaczniecie mnie wyzywac od manleta ruchacza i ze to jest FIZYCZNIE NIEMOZLIWE zeby manlet mial partnerke/partneki, ale rzeczywistosc jest taka, ze to w was jest problem, nie w swiecie. Ilez warta jest ta wasza meskosc, skoro kruszeje w obliczu tego groznego i zlego
XDD
do reszty się odniosę jak mi się zachce (czyt. jutro po robocie)
Ja też wiem( ͡º ͜ʖ͡º)