Aktywne Wpisy
Kagernak +372
Wizyta Dudy i Tuska w Waszyngtonie, ja to olewałem bo uważałem, że to tylko kurtuazyjna wizyta lub po prostu Amerykanie chcą nas pouczyć, tak też widziałem w różnych przewidywaniach co to będzie. Parę minut temu patrzę sobie co tam nudnego powiedzieli.
A tu Biden...
JEB 2 MILIARDY POŻYCZKI! MAMY TEŻ PRAWIE 100 SZTUK HELIKOPTERÓW NA SPRZEDAŻ! CO? MAŁO? A MACIE JESZCZE 1700 RAKIET Z CZEGO KILKASET O TAKIM ZASIĘGU, ŻE OSTRZELAĆ SOBIE
A tu Biden...
JEB 2 MILIARDY POŻYCZKI! MAMY TEŻ PRAWIE 100 SZTUK HELIKOPTERÓW NA SPRZEDAŻ! CO? MAŁO? A MACIE JESZCZE 1700 RAKIET Z CZEGO KILKASET O TAKIM ZASIĘGU, ŻE OSTRZELAĆ SOBIE
polock +192
@TrzyWesoleOgorasy: fajerwerków nie tylko nie ma, ale zaczynają wychodzić na wierzch problemy, które do tej pory były zalewane. Np. niektórzy się orientują, że od lat siedzą w depresji. Ale patrz na to inaczej: poczyniłeś znaczący krok, aby uporządkować swoje życie.
A browarów lepiej się z domu pozbyć. Ich trzymanie
Podobnie jak rozczarowanie po tak krótkim czasie, nadzieja na samoistną poprawę samopoczucia, tak i pozostawienie browarów, to tylko kwestia douczenia się odnośnie uzależnienia :)
Tylko lepiej od specjalistów niż samemu z internetu.
Ale jak już przestałeś, to zrób sobie dłuższa przerwę, pobadaj to i tamto ( pikawa, ciśnienie, wątroba)
A moze samo to, ze chcesz się na wykopie wygadać, to jest ten pozytywny efekt? Kto wie, u
hm, poprawę zdrowotną (np. zdolności kognitywnych) obserwuje się dużo później; nad nastrojem czy też samopoczuciem musisz sam popracować, a tym bardziej może być trudniej bez alko, ponieważ alko zawsze coś zakrywa; pomimo, że masz ten sklep blisko i parę browarów uważasz za bezpieczne, to ciekawy eksperyment byłby z tego, czy mógłbyś je tak po prostu wylać.
Nie zdziw się też, że ktoś bez większej ogłady cię wyśmieje, albo napisze coś
Oczy - jak to śpiewał jeden wybitny artysta, tez zreszta umoczony - są "lustrem duszy"a one niekoniecznie musza byc przekrwione, a napewno sa szkliste.
Ruchy- rano jak schodzi alko, to niektórzy maja tendencje do takiego "roztrzepanego" poruszania się, gestykulacji rękoma. ( robienie wiatraka - ja to tak nazywam)
A łgarstwo, czy raczej, zdolność do konfabulacji, szukania wyimaginowanych problemow,