Aktywne Wpisy
Mówcie co chcecie ale perspektywa dalszego ocieplania klimatu jest naprawdę niepokojąca. Wyobraźcie sobie, że za kolejne 20-30 lat w Afryce letnie temperatury sięgałyby po +55,60° C. Przecież to się prędzej czy później skończy jakąś naprawdę masową wędrówką ludów w kierunku Europy czy wojnami o wodę.
I żeby nie było - nie chce kolejnej gównoburzy o papierowe słomki, nie jestem ekoświrem.
Można długo dyskutować na temat wpływu człowieka na klimat, ale prawda
I żeby nie było - nie chce kolejnej gównoburzy o papierowe słomki, nie jestem ekoświrem.
Można długo dyskutować na temat wpływu człowieka na klimat, ale prawda
wykopowa_ona +81
Ja do Was po prośbie.
Mam koleżankę, która ma dziecko z porażeniem mózgowym. Młody jest w coraz gorszym stanie emocjonalnym i przegryza wszystkie koszulki jakie ma. Dziennie ich niszczy 2-3.
Młody nosi na ten moment koszulki rozmiar 116. Ja swoje po moim najmłodszym dzieciaku już jej oddałam i właśnie się kończą.Jak się zszyje, to młody dostaje amby - jakkolwiek się nie szyje to i tak go do szału doprowadza, bo ma problemy
Mam koleżankę, która ma dziecko z porażeniem mózgowym. Młody jest w coraz gorszym stanie emocjonalnym i przegryza wszystkie koszulki jakie ma. Dziennie ich niszczy 2-3.
Młody nosi na ten moment koszulki rozmiar 116. Ja swoje po moim najmłodszym dzieciaku już jej oddałam i właśnie się kończą.Jak się zszyje, to młody dostaje amby - jakkolwiek się nie szyje to i tak go do szału doprowadza, bo ma problemy
@TrzyWesoleOgorasy: fajerwerków nie tylko nie ma, ale zaczynają wychodzić na wierzch problemy, które do tej pory były zalewane. Np. niektórzy się orientują, że od lat siedzą w depresji. Ale patrz na to inaczej: poczyniłeś znaczący krok, aby uporządkować swoje życie.
A browarów lepiej się z domu pozbyć. Ich
Podobnie jak rozczarowanie po tak krótkim czasie, nadzieja na samoistną poprawę samopoczucia, tak i pozostawienie browarów, to tylko kwestia douczenia się odnośnie uzależnienia :)
Tylko lepiej od specjalistów niż samemu z internetu.
Ale jak już przestałeś, to zrób sobie dłuższa przerwę, pobadaj to i tamto ( pikawa, ciśnienie, wątroba)
A moze samo to, ze chcesz się na wykopie wygadać, to jest ten pozytywny efekt? Kto wie,
hm, poprawę zdrowotną (np. zdolności kognitywnych) obserwuje się dużo później; nad nastrojem czy też samopoczuciem musisz sam popracować, a tym bardziej może być trudniej bez alko, ponieważ alko zawsze coś zakrywa; pomimo, że masz ten sklep blisko i parę browarów uważasz za bezpieczne, to ciekawy eksperyment byłby z tego, czy mógłbyś je tak po prostu wylać.
Nie zdziw się też, że ktoś bez większej ogłady cię wyśmieje, albo napisze
Oczy - jak to śpiewał jeden wybitny artysta, tez zreszta umoczony - są "lustrem duszy"a one niekoniecznie musza byc przekrwione, a napewno sa szkliste.
Ruchy- rano jak schodzi alko, to niektórzy maja tendencje do takiego "roztrzepanego" poruszania się, gestykulacji rękoma. ( robienie wiatraka - ja to tak nazywam)
A łgarstwo, czy raczej, zdolność do konfabulacji, szukania wyimaginowanych