Wpis z mikrobloga

@Dwudziestydrugi: u mnie też brak, mimo że zaznaczyłam ze dwie czy trzy sytuacje, których unikam jak ognia. Współczuję osobom, którym wyszła fobia społeczna. To musi być męczarnia. Wyobraźcie sobie, że ludzie co do zasady mają na siebie w------e, każdy siedzi w swojej głowie i nie zastanawia się co czuje jakiś random spotkany na mieście lub w sklepie
  • Odpowiedz